„Cel"

4 2 2
                                    

Jesteś tutaj. Wyczuwam twą obecność. Zawsze jesteś blisko. Pozwalasz mi czuć to czego tak bardzo nienawidzę. Pozwalasz mi zagłębiać się w czeluściach mojej głowy z myślą że nie mogę cię mieć.

Jesteś odzwierciedleniem piękna. Każdy to zauważa, każdy ma prawo się zbliżyć. Każdy z wyjątkiem mnie.

Jesteś otoczona podłymi hienami, rzucającymi się na ciebie jak na długo wyczekiwane pożywienie. Pozwalasz im na to. Pozwalasz sobie myśleć, że to jest poprawne, że tak funkcjonuje rzeczywistość.

Jesteś największym oszustem jakiego znam. Nieustannie okłamujesz siebie, żyjąc w wymyślonym przez zapiski historii świecie, który nie ma prawa bytu. Który kieruje się wyłączenie hienami i pożądaniem.Pożądaniem który ma swój cel.

Tym celem jesteś ty.

Pozwalasz zatracać się w czymś, czego nienawidzisz, w pożywieniu wygłodniałych zwierząt.

Modlisz się do wymyślonego Boga w którego wierzysz, z nadzieją że spełni twoje prośby.

Jestem spełnieniem tej prośby, pozwolę ci się w sobie zatracić, wystarczy że spojrzysz na mnie, tak jak ja obserwuje twoje ruchy.

Tak jak aktualnie analizuje każdy wątek tej przebiegłej historii.Historii która zawsze ma ten sam początek.

Osaczone są usta twe z twoją naturalną bronią między wargami, od której każdy pragnie zginąć. Usta tak bardzo kuszące, głodne miłości zamiast której dostaje wyłącznie pożądanie.

Dam ci, co pragniesz. Oddam swe życie, aby móc być tym, kto zaspokoi twoje najskrytsze pragnienia. Pozwól stać mi się twoim demonem. Diabłem twych pragnień. Koszmarem wypełniającym pustkę. Pozwól mi podejść bliżej. Pozwól mi wskrzesić ognie piekielne aby odgarnąć pożądanie za którym się chowasz.

Pozwól mi być bliżej.

~ ℰ𝓂𝓂𝒶

Poezja późnej pory - ℰ𝓂𝓂𝒶Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz