8.08.2015r.
Poniedziałek. Jedno słowo, ale może okropnie działać na nerwy. Lubię szkołę, nie jest jakimś najgorszym miejscem, ale jednak wizja wstania i wyjścia z domu nie przemawia do mnie. Najbardziej nie lubię wstawać, gdy bezpośrednio coś lub ktoś mnie do tego zmusza. Irytuje mnie to. No ale jednak po kilku minutach muszę wstać i ogarnąć się na nowy dzień. Myślę, że powinienem znaleźć sobie jakieś hobby na czas, gdy nie mam co robić i moim jedynym zajęciem jest narzekanie na dosłownie wszystko. No więc jak codziennie ubrałem koszulę, jakieś spodnie i krawat. Bardzo mi się ostatnio spodobały, chodź nie opanowałem do perfekcji wiązania ich.
Szedłem właśnie ulicą i spojrzałem na zegarek, była jakaś 7⁵⁰. Miałem jeszcze pół godziny do zajęć, więc postanowiłem usiąść w kawiarni i pouczyć się do testu. Zamówiłem sobie kawę z mlekiem i ciasto truskawkowe. Moje ulubione. Po około 10 minutach moje zamówienie było gotowe i kelnerka podała mi je na stolik przy którym siedziałem.
-Smacznego!- powiedziała do mnie z entuzjazmem dziewczyna, po czym ruszyła w swoją stronę, a ja mogłem delektować się moim ciastem. Jak skończyłem była już 8²⁰, więc odniosłem talerzyk, spakowałem książki i ruszyłem do szkoły. Tym razem nie widziałem Grey, co wydawało mi się dziwne, ale może po prostu się pochorowała i nie mogła przyjść. Wszedłem do szkoły i poszedłem do klasy. Odziwo nie było tak nudno, bo mieliśmy klasowe spotkanie z moim ulubionym pisarzem Milanem Lazarowskim. To głównie jego książki skłoniły mnie do jakiegokolwiek czytania. Ta lekcja była fantastyczna. Dostałem autograf i jarałem się jak małe dziecko. Dlaczego każdy dzień nie może być tak ciekawy? To spotkanie napewno zapamiętam na bardzo długo.Po piątej lekcji poszedłem do biblioteki posłuchać muzyki. Było to jedyne ciche miejsce w szkole. Pożyczyłem kilka książek o różnych roślinach i krajobrazach. Uwielbiam patrzę na różne piękne krajobrazy i uwieczniać je aparatem. W pokoju miałem tablicę, na której wisiały wszystkie zdjęcia. Prezentowało się to fantastycznie. Wyglądało to mniej więcej tak:
Gdy po zajęciach wróciłem do domu od razu zabrałem się za oglądanie zdjęć i odrabianie lekcji na następny dzień. Jestem ciekaw jak będzie jutro.
CZYTASZ
★Taylen★
Teen FictionJest to opowieść o osobie genderfluid. Bardzo chce to napisać, aby bardziej przybliżyć niektórym temat takich osób i udowodnić że to nie jest przez "niezdecydowanie" bądź "zaburzenia płci" czy "choroby psychiczne", tylko przez pryzmat postrzegania s...