UWAGA WZMIANKA O PRZEMOCY.
-a więc co mam robić ?
-możesz pomóc Vivien segregować ubrania na te które się nadają i na te do śmieci.
-jak długo tu już jesteście ?
-wszyscy poza Ivanem jesteśmy tu od miesiąca. Ivan przybył tu jako jeden z pierwszych. Wszyscy z jego poprzedniej grupy już dawno nie żyją, żaden z nas nie wie czy trafi do gazu czy może skończy się tylko na małej karze.
-jesteśmy jedyni ?
-nie, takich grup jest niewiele chyba 5, ale nie jestem pewna, słyszałam że ty długo z nami nie zostaniesz ponoć zostałaś wybrana jako nieliczna spomiędzy pań na to żeby pracować dla wodza jak tylko przybędzie,
-tak coś takiego mówili ci strażnicy, że dostałam zaszczyt bycia pokojówką wodza czy coś w tym stylu, wiecie kim jest ten wódz? I kiedy przybędzie?
-to ty nie wiesz?!
-ciszej Wiktorze ,bo nas jeszcze Niemcy usłyszą!
-a odpowiadając na twoje pytanie wodzem jest sama trzecia rzesza, Adolf Hitler to tylko taka marionetka, tak jak we wszystkich państwach rządzą kraje a ludzie to ich przykrywka. Na drugie ci nie odpowiem, bo nie wiadomo kiedy on przybędzie. Odwiedza nas tylko wtedy kiedy ma czas ostatnio było to jakieś 2 miesiące temu, więc nie mamy co go się spodziewać w najbliższym czasie.
-o za chwile przybędą strażnicy aby zabrać nas z powrotem do celi, z czego co wiemy będziesz z nami.
-to nie ma osobnych celi ?
-nie kochaniutka tu nie bawią się w takie coś, za dużo by to ich kosztowało. Najczęściej każda grupa ma swoja cele, ci którzy idą do gazu są przetrzymywani w jednej dużej tam chyba po 1000 osób w jednej, dlatego większość więźniów nas nie lubi. bo żyjemy w pewnym luksusie.
Zostałam zabrana z reszta grupy do celi, to będzie ciężka noc.
Następnego dnia pobudka była o szóstej rano, 5 minut na to by się ubrać itp. Potem na śniadanie o ile skibka chleba, jedno jajko i szklanka wody można nazwać śniadaniem, a potem poszliśmy już do pracy robiąc to samo co wczoraj. Około godziny dziesiątej został nadany komunikat, że przybędzie pociąg z ludźmi i jedna osoba z grup ma wstawić się na rampie, by „ przywitać „ zabrać kogoś do swojej grupy. Po jakiś 20 minutach Wiktor wrócił do nas z facetem oraz dziesięcioletnim dzieckiem. Facet był nie wzruszony, pewnie dlatego że nie poszedł na śmierć tylko trafił tu, natomiast dziecko było przestraszone rozglądało się na wszystkie strony. -No dobra załogo oto jest Artur to mówiąc wskazał na faceta, a ta mała to Sophie. No dobrze jak już każdy każdego zna to teraz Artur pomożesz Ivanowi, a natomiast ty Sophie podejdź do Aleksandry ona coś ci znajdzie.
Miesiąc później
Wszystko zaczęło się sypać Ola i Vivien oraz Sophie trafiły do gazu po tym jak próbowały pomóc małej wydostać się stąd . Szło dobrze im dopóki Artur nie wygadał się strażnikom o ich planie. Nasza grupa się rozpadła, Wiktor i Ivan zostali zesłani do kamieniołomu natomiast z Abiaszem nie wiadomo co się stało, a co ze mną? Zostałam zesłana do innej grupy, tam wszyscy mnie nienawidzili ponieważ byłam jedyną która miała szanse przeżyć. I tak tydzień później zostałam ukarana .Nie tylko ja, ale wszystkie grupy po tym jak dowiedzieli się że dwie osoby uciekły. Naszą karą było zostanie na mrozie w samej bieliźnie. Staliśmy tam przez cztery godziny, część ludzi umarło z zimna, a reszta która przeżyła trafiła z powrotem do swoich celi.
Dwa dni później
Przyjechał wódz, i żeby zagwarantować mu rozrywkę znowu zostaliśmy wygonieni na dwór w samej bieliźnie, tym razem na krócej bo na 2 godziny. Po tym czasie zostaliśmy wepchnięci do naszych celi.
-No spójrz nasza piękność dobrze się trzyma co ty na to przyjacielu że trochę się nad nią poznęcamy? To dobry pomysł
Po tych słowach zostałam zabrana do pokoju z łańcuchami na ścianie. Przypieli mnie do tych łańcuchów, uśmiechnęli się złowieszczo i zaczęli. Przypalali mi skórę papierosami, bili batem po plecach i nacinali mi skórę oraz zrobili mi waterboling. Myślałam, że umrę ale wiedziałam że nie mogą mnie zabić, bo jestem potrzebna . Po jakiś trzech godzinach tortur do pokoju wpadło dwóch innych żołnierzy mówiących ze więzień 104 jest wzywany do wodza, tak jak i reszta wybranych pań. Zostałam zabrana przez innych żołnierzy, a raczej ciągnęli mnie po podłodze, bo nie byłam w stanie stać .Będąc już na korytarzu gdzie siedziało około siedmiu w miarę dobrze wyglądających kobiet. Każda z nich popatrzyła na mnie z obrzydzeniem, a ja tylko modliłam się żeby nie trawić w gorsze miejsce. Po jakieś pół godzinie nadeszła moja kolej. CDN
CZYTASZ
To on ma uczucia?
Fantasymłoda dziewczyna ucieka przed żołnierzami,czego oni od niej chcą? czy będzie ona pamietała swojego przyjaciela z dzieciństwa?