yandere Otosaka Yuu x reader

132 6 3
                                    

shot dla WikiGacha9

mam nadzieję, że się podobało〜♡

~~~~~~~~~~~~~~~

   Przeciągając się lekko, rozejrzał się po sali. Znów nie słuchał nudnego monologu nauczyciela, a z resztą po co? I tak bez problemu napisałby każdy sprawdzian na najwyższą ocenę.
   Nie był jakiś wybitnie inteligentny, a mimo to, co kartkówkę zajmował pierwsze miejsce na tablicy wyników. Nie działo się tak dlatego, że się uczył, bowiem nigdy nie otworzył żadnego podręcznika czy też repetytorium. Całą swoją popularność i wysokie oceny zawdzięczał tajemniczej mocy, dzięki której na kilka sekund mógł wniknąć w ciało każdej osoby w zasięgu jego wzroku. Dodatkowo, natura obdarzyła go całkiem ładną twarzą, co skutkowało licznymi fankami.

   Gdyby tylko chciał, mógłby mieć każdą dziewczynę w szkole. Każdą poza nią. L/N Y/N.
Z początku, nie wyrażał nią żadnego zainteresowania. Cóż, to jej strata, prawda? Z biegiem czasu zaczął ją jednak nienawidzić, w końcu co sobie wyobrażała? Jeśli każdy miał go wielbić, to każdy bez wyjątku.

   W pewnym momencie, nieświadomie sam zaczął ubiegać się o jej atencję. Chciał jej uwagi, oczekiwał jej chociaż trochę, jednak czas mijał, a dziewczyna wydawała się nie zdawać sobie sprawy z jego istnienia. To trwało długo, zdecydowanie za długo.
   -No dalej, Y/N-chan, cierpliwość mi się kończy... - wyszeptał, patrząc na leżącą na ławce E/C-oką. Jej H/C-włosy połyskiwały w świetle schylającego się ku horyzontowi słońca, zakrywając jej twarz. Wyglądała na zmęczoną, idealnie pasowało to do jego planu. - Jeszcze trochę, a niedługo mnie zauważysz...

   Czekając przy szafce, specjalnie przeciągał ubieranie obuwia, by móc śledzić dziewczynę. Oczywiście, sam nie nazwałby tego śledzeniem, tylko niewinnym planem na podbicie serca L/N.
   Wychodząc kawałek za H/C-włosą, uśmiechnął się sam do siebie. Jeśli wszystko poszłoby tak, jak zaplanował, już wkrótce zdobyłby nie tylko jej atencję, ale i ją całą.

   Pragnąć wdrożyć swój plan w życie, zaczął rozglądać się w poszukiwaniu odpowiedniej osoby. Dostrzegając idącego z naprzeciwka przypadkowego, trochę starszego od siebie chłopaka, uśmiechnął się lekko, zadowolony z obiegu wydarzeń.
Uważnie przyglądając się nastolatkowi, oparł się o bramę do czyjegoś domu, w celu zapobiegnięcia bądź zamortyzowania upadku.
  Wnikając w ciało mężczyzny, nie mając zbyt wiele czasu, natychmiast zaatakował niczego nie spodziewającą się E/C-oką, uważając jednak, by nic jej nie zrobić. Jego celem było bowiem wystraszyć ją, a następnie 'uratować', tym razem jednak w zwykłej formie.

   Budząc się w swoim już ciele, podbiegł do przerażonej dziewczyny, i zaczął uderzać odzyskującego świadomość chłopaka. Odciągając H/C-włosą na bok, spojrzał jej głęboko w oczy, dostrzegając w nich strach. Mimo, że zwykle nie lubił kiedy odczuwała negatywne emocje, poczuł się szczęśliwy, wiedząc, że stało się to z jego powodu, chociaż sama nie zdawała sobie z tego sprawy.

   Obejmując jej trzęsącą się formę, odezwał się w końcu, przerywając niekomfortową ciszę.
-Wszystko w porządku? Nic ci nie zrobił?
-N-nie, nie zdążył... Dziękuję za pomoc... - odparła powoli, analizując uprzednie wydarzenia. - Mogę się jakoś odwdzięczyć?
-Na chwilę obecną nie. Chodź, odprowadzę cię do domu - zaproponował, zabierając jej torbę. Z pozoru cały czas był spokojny i opanowany, jednak w środku, jego serce biło strasznie szybko, jakby chciało opuścić ciało, tak jak jego dusza chwilę wcześniej. W końcu go zauważyła, była tak blisko...

   Docierając pod dom dziewczyny, spojrzał na numer budynku, chcąc na zawsze wyryć go sobie w pamięci, tak jak każdą spędzoną z nią chwilę.
-Jeszcze raz bardzo dziękuję - oznajmiła po chwili ciszy. Była już spokojniejsza, czy to on tak na nią działał? - Naprawdę nie wiem, co bym bez ciebie zrobiła, Otosaka-san... - wyrwała go z zamyśleń.
-Y-Yuu wystarczy - odparł zaskoczony wiedzą o jego osobie. Zamiast uwolnić się od obsesyjnych myśli dotyczących dziewczyny, nabrał ich jeszcze więcej.
-W porządku... ale tylko jeśli ty też będziesz mówić mi po imieniu - uśmiechnęła się, a jej policzki zabarwiły się na różany kolor.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 17, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

病み可愛い・Yandere Oneshots x readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz