Sapnap Pov.
Siedziałem z przyjaciółmi i reszta klasy w sali czekając na nauczycielkę, w końcu weszła. Okiennica -- ta kobieta zawsze musi mieć otwarte okno w klasie albo nie będzie normalnie lekcji prowadzić, ona jest bardzo dziwna.
- dzień dobry - Powiedziała Okiennica wchodząc do klasy
- dzień dobry - odpowiedziała churem moja klasa, wyjęliśmy z plecaków książki do Geografii i normalnie zaczęła się lekcja.
Nikt się nie spodziewał że coś może przerwać lekcje, lecz nagle do sali weszła dyrektorka, moja klasa przywitała się a dyrektorką zaczęła coś mówić ale mnie to nie zbyt interesowało, dopiero po chwili się tym zainteresowałem i chyba idealnie trafiłem bo zaczęła mówić o jakiejś nowej osobie w klasie
- moi drodzy, chcę wam przedstawić Karl'a - powiedziała a do klasy wszedł brunet. Miał on około 180 cm wzrostu, brązowe puszyste włosy takiego samego koloru oczy i kilku kolorowa bluzę z literą " G " - proszę usiądź obok Sapnap'a - Rozkazała mu dyrka, a on posłusznie to zrobił - mam nadzieję że zaprzyjaźnicie się z nim - skończyła i wyszła
Chłopak wydawał się być takim cichym dzieckiem, taki łagodny i wrażliwy oraz zabawny. Wpatrywałem się w chłopaka aż do momentu gdy się do mnie odezwał- wszystko dobrze? - zapytał, jego głos... Był tak przyjemny i przyjazny, jednym słowem... Idealny
- tak tak, wszystko dobrze... Tak wogule jestem Sapnap
- Karl, a w sumie to już chyba wiesz bo dyrektorka mówiła - zaśmiał się nerwowo - jest w tej klasie ktoś fajny?
- jasne, ja jestem, ci chłopcy za nami i inni oczywiście też są spoko
- a ci za nami jak się nazywają? - powiedział i popatrzył za siebie
- Brunet to George, a blondyn to Dream - powiedziałem a Karl spowrotem popatrzył na mnie z uśmiechem - razem we trójkę tworzymy Dream team- Sapnap i Karl! - krzyknęła Nauczycielka aż podskoczyłem - nie rozmawiać! Karl nie chce ci wstawiać uwagi twojego pierwszego dnia w szkole - popatrzyła na nas surowo i wróciła do pisania czegoś na tablicy. Oboje z brunetem siedzącym obok mnie zaśmialiśmy się ale cicho by nauczyciel nie słyszał
Lekcja minęła szybko w towarzystwie Karl'a, na przerwie poszliśmy na szkolne patio i usiedliśmy do drewnianej ławki, chwilę potem dołączyli do nas George i Dream.
- wy jesteście George i Dream, tak? - zapytał uśmiechnięty Karl
- tak to my - odpowiedział Dream
- ej tak wgl jaką masz moc karl? - zapytał George
- ummm... Telekineza, a wy? - odpowiedział brunet
- ja mam moc natury, a dream elektryczności
- a sapnap? - zapytał i popatrzył na mnie
- ja... Nie chce mówić... - zawsze uważano mnie za słabszego za to że nie posiadam mocy... Karl jest fajny i nie chce by też zaczął źle o mnie myśleć.
- okey nie ma problemu - odpowiedział, a ja odetchnąłem z ulgą.Resztę lekcji spędziłem na rozmowach i rysowaniu. Parę razy dostaliśmy ochrzan od nauczycielki ale było dobrze. Cieszę się że Karl nie wie o tym że jestem bez mocy... Chce by pozostał moim przyjacielem
![](https://img.wattpad.com/cover/307469443-288-k632077.jpg)
CZYTASZ
Ghost Love - Karlnap
FanfictionW świecie w którym " każdy " ma jakąś super moc, znajduje się ten jeden wyjątkowy chłopak... Który " nie " posiada żadnej magii, przynajmniej tak mu się wydaje