Mogłoby być lepiej..

Część 3

              Następnego dnia.

             Gdy się obudziłam była 9:34. Wpierw sprawdziłam telefon, zobaczyłam że mam 60+ wiadomości na grupie, byłam bardzo zdziwiona. Potem zeszłam na dół , rodzice już z samego rana przywitali mnie wiadomością czy chciałabym pojechać z nimi nad morze na dwa tygodnie, ja chciałabym jechać, ale wiem jak by to się skończyło i powiedziałam że nie chce. Rodzice zostawili mnie na dwa tygodnie samą w domu mam dopiero 12 lat czy to nie jest dziwne ? Ale po części byłam szczęśliwa że mogłam sobie trochę po rządzić w domu. Gdy moja rodzina się pakowała ja byłam w swoim pokoju, oczywiście dzień jak co dzień słuchałam muzyki, czułam że łzy spływały mi po policzku. Gdy usłyszałam dźwięk wydobywający się z mojego telefonu, od razu wytarłam łzy i zobaczyłam kto to. Były to kolejne wiadomości z naszej grupy z Mają i Olkiem. Od razu im odpisałam i tak zamieniło się to w ciągłe pisanie. Była już 16 godzina, poszłam zobaczyć jak idzie mojej rodzinie pakowanie, wyjeżdżali oni jutro tuż z samego rana. Pakowanie szło im dobrze moje siostry były już spakowane i mój tata też , tylko moja mama jeszcze nie. Zjadłam obiad i poszłam dalej do mojej ukochanej nory. Odpaliłam sobie instagrama i zaczęłam przewijać zdjęcia. Miałam w głowie tylko to: Czemu te dziewczyny są takie piękne, czemu ja nie mogę taka być? Potem się rozpłakałam nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić, uspokoiłam się i poszłam przemyć twarz. Stwierdziłam że pooglądam sobie tiktoka zajęło mi to bardzo dużo czasu. Gdy spojrzałam na godzinę była już 20. Poszłam się umyć po umyciu wysuszyłam włosy i się ubrałam. Zaczęłam głęboko myśleć o moim życiu. Stwierdziłam że mam strasznie ciężkie życie i nikt tego nie widzi, wszyscy widzą tylko u mnie błędy , nie widzą tego co odczuwam. Zrobiło mi się strasznie przykro. Położyłam się do łóżka i zaczęłam słuchać muzyki. Zamknęłam oczy i myśląc o tym wszystkim zasnęłam.