„Słyszeliście może kiedyś o koncepcji światów równoległych? No wiecie, multiwersum np. takie jak w filmach super bohaterskich firmy na M. Amerykański fizyk Hugh Everett III porównał tę teorię do wiecznie rozgałęziającego się drzewa, gdzie wszystko, co może się zdarzyć, zdarza się na pewno, lecz na gałęzi innej rzeczywistości."
Idący chodnikiem chłopak zatrzymał się przy przystanku autobusowym. Cały czas z niezmiennie obojętnym wyrazem twarzy czytał jakąś książkę o etyce prawniczej. W tym samym czasie, po przeciwnej stronie ulicy dwójka dzieci rzucała do siebie nawzajem piłką.
„Innymi słowy mamy do czynienia z nieskończoną ilością równych sobie światów alternatywnych, realnych i tak samo prawdopodobnych. My po prostu znajdujemy się w jednym z nich."
Mocniejszy podmuch wiatru skierował piłkę na jezdnię, a dzieci pognały za nią tuż pod nadjeżdżający ciągnik siodłowy. Kierowca wykonał ostry skręt.
„Gałęzie takie, mają to do siebie, że odróżniać je może ledwie jeden szczegół, jak również niemal każdy aspekt. Pobudza to wyobraźnię co?"
Rozległ się huk uderzenia i kruszonego szkła wiaty.
„Może właśnie dlatego nie cofnąłem się widząc pędzącą prosto na mnie ciężarówkę."
CZYTASZ
Botanik
FantasyBezwolny student pierwszego roku prawa - Alex Rafe budzi się w innym świecie, gdzie odkrywa swoją pasję jako botanik. Od tej pory rozpoczyna się jego pełna utrapień historia w nowym, ale nie tak różnym od poprzedniego świecie.