3. Soriel (Sans x Toriel) {DO EDYCJI}

71 3 4
                                    

!!UWAGA!!

ROZDZIAŁ JEST PO MAŁYM REMAKE, PONIEWAŻ GŁUPIA JA MYŚLAŁAM, ŻE SORIEL TO KANON. ŻEBY BYŁO JASNE, TO TEN SHIP NIE JEST KANONEM, TYLKO JA TAK MYŚLAŁAM.
Ostatnio zaczęłam rozmyślać:
"Czy napewno soriel to kanon?"
Bo coś mi się nie układało.
Weszłam na ut wiki i okazało się, że jednak nie jest.

BARDZO PRZEPRASZAM ZA WPROWADZENIE NIEKTÓRYCH W BŁĄD, NA PRZYSZŁOŚĆ BĘDĘ STARAŁA SIĘ PRZED CZYM KOLWIEK CO NAPISZE ZROBIĆ MAŁY RESEARCH.

No więc teraz pora na coś innego, wybrałam akurat soriel, ponieważ jako pierwsze wpadło mi to do głowy xD.

Moja ocena: 8,5/10
Kochana mama koza, oraz leniwy szkielet. Coś pięknego (brzmi jak typowo polska rodzina).

Nie mam co za dużo się tu rozpisywać, bo ship sam w sobie jest serio dobry, a historię poznania chyba każdy gracz undertale powinien znać, no ale żeby nie było za krótko to streszcze ją tutaj:

Sans pewnego dnia stwierdził że zapuka sobie w stare drzwi w lesie (chodzi o te kiedy wychodzimy z Ruin), no bo "Nadawają się do żartów z puk, puk". No i tam Sans sobie żartował, nagle usłyszał głos jakiejś kobiety i tak złapali kontakt.
KONIEC

Dam jeszcze tylko obrazek i zmykam coś poczytać.

Dam jeszcze tylko obrazek i zmykam coś poczytać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Miłej nocy/ miłego dnia kochani!

Ps. Przepraszam za tak krótki rozdział :(

××××××××××××××××××××××××××××××××

209 słów

Oceniam shipy z undertale! [ZAKOŃCZONE/W TRAKCIE EDYCJI]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz