Znacie pewnie teorię, że Flinstonowie dzieją się w postapokaliptycznym świecie. To ja mam lepszą: Wszystkie kreskówki Hanna Barbery dzieją się w tym samym Uniwersum (oczywiście część seriali o Scooby Doo dzieją się w takim ala Matrixie, czyli świecie komputerowym co było potwierdzone). Wszystkie gadające zwierzęta z tych kreskówek to tak naprawdę Anunnaki tak jak się okazało w przypadku Scoobiego. We Flinstonach pojawia się kosmita o imieniu Gazoo, więc wszystko układa się w logiczną całość. No i oczywiście Flinstonowie dzieją się na samiutkim końcu. Dlaczego? Jest kilka argumentów:
1. W odcinku gdzie George Jetson tworzy wehikuł czasu i chce się przenieść do dalekiej przyszłości, to trafia do czasów Flinstonów. Możliwe, że pomylił się w swoich obliczeniach lub maszyna źle zadziałała, ale co jeżeli właśnie dobrze zadziałała i przeniosła go i jego rodzinę w przyszłość? Bo przecież tak świetny wynalazca jak George nie mógł aż tak się pomylić.
2. Flinstonowie obchodzą różne święta np. Boże Narodzenie, ale czy to nie przypadkiem trochę za wcześnie? Bo czyje narodzenie oni tak właściwie świętują, skoro żyją w Prehistorii? No i pojawił się też Święty Mikołaj, a przecież on się jeszcze nawet nie narodził. Pierwsi święci narodzili się na długo po Prehistorii.
3. W Flinstonach ludzie i dinozaury żyją razem. W realnym świecie dinozaury wyginęły na długo przed narodzinami pierwszego człowieka, czyli nie ma opcji, żeby żyli w jednym czasie. Lecz jeżeli założymy, że to daleka przyszłość, to wszystko układa się w logiczną całość, ponieważ ludzie w przyszłości mogli odrodzić dinozaury za pomocą DNA owych zwierząt oraz użyć do tego najnowszą technologię tak jak to zrobili naukowcy w filmie Jurrasic Park. Lub prostsza opcja: użyć wehikułu czasu, żeby przenieść dinozaury do teraźniejszości.
4. W Flinstonach są różne przedmioty, miesjca lub urządzenia, które znamy ze współczesności np. samochody, komputery, odtwarzacze płyt, kino samochodowe itp. W kreskówce są one zrobione z kamienia. Fakt, ale to dlatego, że tamtejsi ludzie przeżyli apokalipsę i nie mają innych materiałów.
5. Pojawiają się też kosmici tacy jak Gazoo lub ten, który stworzył klony Freda Flinstona. Oznacza to, że w tym świecie istnieje nowoczesna technologia oraz obcy wiedzą o planecie Ziemia. Oczywiście mogłoby być tak, że cała technologia została potem zabrana przez kosmitów, a ich cywilizacja upadła lub całkowicie zapomniała o ludzkości, ale co jeżeli ci kosmici dowiedzieli się o nas w przyszłości. Jednak motyw kosmitów bardziej pasuje do czasów w przyszłość, aniżeli w przeszłość.
6. Istnieje też komiks, że jakiś naukowiec ze świata Flinstonów stworzył wehikuł czasu i przeteleportował do siebie Daphne z kreskówki Scooby Doo, której akcja ma miejsce w czasach teraźniejszych. Jak to było możliwe, że jaskiniowiec zbudował kamienny wehikuł czasu? Jedyną opcją jest to, że akcja Flinstonów dzieje się w przyszłości. Oczywiście naukowiec mówi, że przeniósł ją do przeszłości, ale pytanie - Czy jaskiniowcy są w ogóle świadomi w jakich czasach żyją? Może są w błędnym przekonaniu, iż mieszkają w Prehistorii?
Znalazłem też teorię, że tak naprawdę Flinstonowie i Jetsonowie żyją w tym samym czasie, ale ci pierwsi na powierzchni Ziemi, a ci drudzy w chmurach. No, a George stworzył tak naprawdę maszynę teleportującą, a nie wehikuł czasu i zwyczajnie przeteleportował się na powierzchnię Ziemi. Ma to dość dużo sensu, ponieważ podróże w czasie (jeżeli nie działają jak np. w Avengers Endgame) tworzą przeróżne paradoksy. Najbardziej znany to paradoks dziadka. Argumenty, że dzieje się to w przyszłości od naszych czasów, a w teraźniejszości do Jetsonów się nie zmieniają. Flinstonowie płacą pieniędzmi, na których jest narysowane Illuminati, a ono też było wymyślone dużo później.
No i pewnie w waszych głowach pojawia się pytanie - Ale jak to, że jaskiniowiec stworzył wehikuł czasu, a George tylko teleporter? Otóż Jetson chciał przenieść siebie i swoją rodzinę do innego czasu. Natomiast jaskiniowiec przeniósł kogoś z innego czasu do swojego. To dwie kompletnie inne sytuacje.
Może to pierwsze jest na tamten moment nieosiągalne przez ludzi, natomiast drugie już możliwe. To tak jak z Thorem i Mjolnirem. Thor może przywołać do siebie swój młot, ale raczej nie potrafi polecieć do młota używając mocy bycia godnym i wyciągnięcia ręki.
Wpadłem na genialny pomysł, aby połączyć dwie świetne kreskówki: Phineasa i Ferba ze Scoobim Doo. Będzie to polegać na tym, że Mystery Incorporated rozwiązuje zagadki, a w wolnym czasie buduje różne rzeczy typu maszyny itp. Ich pies niezauważenie ubiera kapelusz agenta i przechodzi jakimś tajnym przejściem do swojej bazy. Od tego momentu wszyscy nazywają go agentem S. Major Monogram mówi mu co Heinz Dundersztyc tym razem wykombinował i jaki inator zbudował. Scooby dostaje się do bazy szalonego naukowca, walczy z nim i na koniec niszczy inator naciskając guzik autodestrukcji.
CZYTASZ
Potwory z kosmosu - Scooby Doo
FanfictieMożecie tutaj przeczytać o teoriach takich jak: 1. Flinstonowie mieszkają w postapokaliptycznej przyszłości. 2. Jetsonowie i Flinstonowie żyją w tym samym czasie, ale w innych miejscach. 3. Wszystkie kreskówki Hanna Barbery są w tym samym Uniwersum...