Larry. Zaniam
Nowy rok szkolny. Nowe przygody. Przypadkowe spotkanie. Namiętność. Zakazana miłość i ucieczka przed szara rzeczywistością
Louis Tomlinson to nowy nauczyciel edukacji do życia w rodzinie. Harry Styles to jego uczeń. Oboje inni i zbunto...
" Jesteś moim szczęściem...ale nie ukrywam, że lepiej mieć je podwójnie..." ______________________________________
*Pov Niall*
-Liam widziałeś gdzieś Zayna? Nie widziałem go chyba cały dzień
-Z tego co wiem źle się poczuł i został w domu żeby nikogo nie zarazić w szkole. Wymiotował czy coś - chłopak szedł obok mnie trzymając obie ręce w kieszeniach
-Szkoda mi go może go odwiedzimy?- spojrzałem na niego
-Nie! Znaczy....znaczy nie chce żebyś też był chory inaczej będziesz miał zaległości w szkole potem - speszył się bardzo i zestresował
-Liam wszytsko okej? Jesteś jakiś dziwny inaczej się zachowujesz
-Wybacz po prostu...chyba się stresuje
-Czym takim?
-Niespodzianką mówiłem ci, że cię gdzieś zabieram
-No właśnie - wziąłem głęboki wdech - jesteśmy nigdzie tylko las, drzewa i trawa- zacząłem wymieniać to co wydziałem w koło
-No i łąka
-A no i łąka... łąka?! - podniosłem głowę - o wow ładnie tu...czekaj Zayn? - patrzy na Liama, a potem na Zayna który siedzi tam na łące na kocu - o co tu chodzi?
-Niespodzianką? -Liam patrzy na mnie nie pewnie - stwierdziliśmy, że zrobimy piknik
-W razem? - odparłem zdziwiony
-Tak właściwie to musimy o czymś razem pogadać Niall -podszedł do nas Zayn - usiądźmy
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
****
-Wiec...-przerwałem ciszę która trwała już dłuższy czas i było bardzo niezręcznie
-Bo właściwie ja i Liam - Zayn złapał rękę Liama - bo my jesteś razem tak właściwie
-Co?! Ale jak to?! - zatkało mnie
-Bo my jesteśmy razem i no kochamy się bardzo -Liam posłał uśmiech Zaynowi - tylko że jest jedno ale
-Ale czasami nam mnie idzie i czegoś nam brakuje w naszej relacji -Zayn popatrzył bezpośrednio na mnie
-Wiec po co to wszytsko względem mnie? Czuję się...nie wiem wykorzystany?
-Nie nie chcieliśmy tego. Chodzi nam o to, że podobasz nam się...mi i Zaynowi się podobasz
-Ale wy jesteście razem. Chłopak i chłopak trzeci będzie za dużo...tak mi się wydaje
-Właśnie, bo nam jest dobrze kiedy ty jesteś z nami i dla nas chyba trzy jest idealnie tylko że...że jak ty jesteś tym trzecim
