- Hej! Pójdziemy dzisiaj do kina? - Pyta mi się Jena.
- Taaa... Czemu nie.
Dzisiaj miała być ładna pogoda. Nie ukrywam, że wolałabym zostać w domu... Nauka i te sprawy. Po chwili przyszedł do mnie SMS.
Jake:Hej! Co porabia moja ślicznotka?
Ja: A nic ciekawego... Później do kina ide. Teraz siedze i robie zadania domowe...
Jake: Aha... Mam dla ciebie super wiadomosc! ;)
Ja: Serio? A jaką? °.°
Jake: Za 20 min będę pod Twoim drzwiami ;*
Ja: AAAAA!!! Koffam Cię ;*
Jake to mój najlepszy przyjaciel.. Znamy się prawie od dziecinstwa. Jest bardzo przystojny i umięśniony... Zawsze mi sie podobał.
20 min później....
PUK PUK
- Już idę!!! - krzyczałam z góry. Po chwili otworzyłam drzwi i Ujżałam w nich Jaka.
- Cześć! - powiedział
- Heejj!- byłam taka szczęśliwa, że aż wskoczyłam na niego i mocno przytuliłam.
- Mm... Ktoś tęsknił.
- I to jak... Dobra Wejdz.
- Dawno tu nie byłem.
- Nom. Chodźmy do góry.
- Okej...
Ale jestem szczęśliwa. Wreszcie przyjechał mój najlepszy przyjaciel. Bardzo za nim tęskniłam.
Weszliśmy do pokoju. Rzucił sie na łóżko i mówi do mnie
- Siadaj. Dawno nie gadaliśmy. - usiadłam obok niego i Położyłam głowę na jego nogach. Było tak miło i wesoło.
Taki krótki rozdział. Nie mam weny i w ogóle nie wiem jak to wszystko sie potoczy...
Bardzo dziękuję za to, że tyle osób przeczytało tą książkę. Jest to dla mnie bardzo ważne. Kocham was ;*
