𝕻𝖗𝖔𝖑𝖔𝖌

29 4 2
                                    

Dima stoi pośrodku ogromnego pomieszczenia, jego dłonie drżą, a oczy zachodzą łzami. Pusty wzrok wbija w ciało młodej dziewczyny, leżące na zimnej posadzce. Z zewnątrz mogłoby się wydawać, że to niewinny, przestraszony chłopak, który stracił kogoś bliskiego, na przykład młodszą siostrę. Jest to jednak bardzo mylne, gdyż rzeczywistość jest całkiem inna.

Dima Montagow, opłakuje tylko kolejne życie, które odebrał. Jego rozpacz nie potrwa długo, za parę minut podniesie wzrok i zacznie myśleć, w którym miejscu na jej ciele zostawić po sobie znak, za nim zniknie ono na zawsze. Wie, że nikt nie zobaczy blizny, która tam powstanie, sam jednak odczuje posmak gorzkiej satysfakcji, a ta usunie resztki nieudolnego poczucia winy w jego ciele. Gdy wróci do domu, znów będzie wypełniony pustką.

~
NewPrincessLuna
~ z dedykacją dla Ciebie

Nowhere Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz