[2]

381 19 22
                                    

Obudziłem się rano cały zaspany. Myślę, że to dlatego, że strasznie byłem zestresowany pierwszym dniem w nowej szkole

W sumie to byłem szczęśliwy i zestresowany na raz. Bałem się, że w nowej szkole nie znajdę przyjaciół, ale cieszę się, bo wreszcie nie będę musiał znosić tej okropnej twarzy tego Debila Seon'a.

Wyszedłem o dużo wcześniej do szkoły, chciałem się zorientować gdzie chociaż jest moja nowa klasa, szafka itd.

~•~

Jakiś czas później, po rozmowie z dyrektorem i odnalezieniem swojej szafki poszedłem do klasy byłem strasznie zdziwiony, bo dużo osób już było w klasie

-Przesuń się-usłyszałem za sobą głos-

Nie chciałem się obracać, żeby nie wyszło, że jestem jakimś nie ogarem więc po prostu się odsunąłem

Po chwili podszedł do mnie jakiś chłopak i po chwili powiedział coś swoim słodkim głosem

-Cześć! Jesteś tutaj nowy?-zapytał- nie widziałem cię tu wcześniej

-Tia jestem nowy-odparłem lekko się uśmiechając-

-Jestem Kim Sunoo-podał mi rękę na powitanie-

-Yang Jungwon-uściskaliśmy sobie ręce na powitanie-

-Widzę, że dwa gejusy się ze sobą dogadują-parsknął śmiechem-

-Zamknij się Geon-krzyknął-

-A to kto?-zapytałem spoglądając jednocześnie na Sunoo i tego typa-

-To Geon, jeden z 6 członków tego "szkolnego gangu"-odparł rzucając mordercze spojrzenie Geon'owi-

-Zmieniając temat, gdzie jest jakieś wolne miejsce?-zapytałem-

-Nikt nie chce tutaj siedzieć, więc zostało tylko to wolne miejsce-wskazał na wolne miejsce i mówił jakby siedział tu ktoś poważny-

Zacząłem wypakowywać książki z plecaka na stolik, gdy nagle usłyszałem jakiś głos

-Wypad-usłyszałem czyiś głos, napewno nie brzmiał on miło-

Schylając się na chwilę do plecaka po piórnik, położyłem go na ławce i podniosłem głowę... Zobaczyłem wysokiego czarnowłosego chłopaka, który był cholernie przystojny.

Ta w poprzedniej szkolne nie miałem zbyt wielu przyjaciół przez to jakiej orientacji jestem, ale zbytnio się tym nie przejmowałem. Uważałem, że to może nawet i lepiej? Gdybym miał przyjaciół zaniedbywał bym swoje szkolne obowiązki, albo nie miał bym czasu dla znajomych z powodu nauki

-Głuchy jesteś?-patrzyłem na niego nic się nie odzywając-

Czułem jakbym był jakimś posągiem nie mogłem się w ogóle ruszyć, jakbym zamarł...

-Ogarnij się Riki-wstał poddenerwowany Sunoo-

-Nie ma innego wolnego miejsca?-wyglądał na zniechęconego-

Chciałem mu coś powiedzieć, ale nie chciałem się narzucać, już pierwszego dnia. No cóż, nie wytrzymałem

-No jak widzisz nie ma chyba, że może jesteś ślepy-powiedziałem mając nos wryty w książkę od Histy-

Na poczucie i dźwięk jego uderzenia w ławkę, aż podskoczyłem... Po chwili po prostu odsunął krzesło i usiadł.

Usłyszałem tylko jego słowa

-Kolejny jakiś nadęty gejus-westchnął-

Lekcja mijała, nie powiem nudziło mi się, dlatego, że była to Historia, a za historią nie przepadam. Notowałem w zeszycie to co pan kazał i zapisywał na tablicy jednak ten chłopak obok mnie nic nie robił, totalnie jakby miał wszystko w dupie

-Zamierzasz coś napisać w tym zeszycie?-zapytałem- Czy będziesz siedział tak całą lekcje i nic nie robił?

-Co cię to interesuje?-podniósł głowę z zeszytu-

-Pytam się, bo cały czas udajesz, że coś zapisujesz a tak naprawdę masz pusty zeszyt-odparłem biorąc do ręki długopis i pisząc dalej to co kazał nauczyciel-

-A ty za to, to wzorowy uczeń, pupilek nauczycieli i najlepszy z całej szkoły, zgadłem?-parsknął chamsko-

-Tak brawo, może jeszcze nagrodę za to chcesz?-odłożyłem długopis na bok-

Na to ten nic nie odpowiedział. Słyszałem tylko jak mamrotał coś pod nosem, szczerze mówiąc myślałem, że nie będę w stanie nic powiedzieć, ale jednak się odezwałem i to tak poważnie

~•~

It's too late...|| Wonki †  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz