Obudziłem się i spojrzałem na telefon.
-Jest już 20:00-powiedziałem wyłączając telefon-
-Tak-bawił się moimi włosami-
-Czemu tu dalej jesteś? Mogłeś pójść, jest już ciemno.-pogłaskałem go po głowie-
-Nie chciałem cię zostawiać-dalej bawi się moimi włosami- Tak słodko spałeś..
Zaśmiałem się i od razu go przytuliłem. Mógłbym leżeć tak do niego wtulony przez cały czas...
Usłyszałem powiadomienie i zobaczyłem kto to.
~~~~~~~~~
Geon: Hejka Jungwon!Ja: Czego ode mnie chcesz?
Geon: Chciałem ci tylko powiedzieć, że masz teraz tak u mnie przechlapane...
Ja: A co ja ci takiego zrobiłem?
Geon: Zrobiłeś z Riki'ego jakiegoś pieprzonego Gejusa
Ja: I co mi za to zrobisz?
Geon: Raczej nie tobie, tylko twojej siostrze.
Ja: Zostaw Binne w spokoju!
Geon: Nie mogę się doczekać, aż zniszczę jej życie...
Ja: Tylko ją dotknij a pożałujesz!
Geon: Zrobię to, a potem rozpowiem po całej szkole, że zrobiła to za pieniądze
~~~~~~~~
Zignorowałem go, ale Riki zobaczył, że jestem strasznie wkurzony...
-Co się stało? To był Geon?-zapytał jakby wiedział o co chodzi-
-Tak to on...-odłożyłem telefon-
-O co mu tym razem chodzi-zapytał-
Powiedziałem mu wszystko i pokazałem.
-Więc chce ci przelecieć siostrę i powiedzieć, że zrobiła to za pieniądze?-pokiwałem głową na znak potwierdzenia- Jaka podła świnia!
-Dokładnie powiedział, że zrobi to tylko dla tego, że nie wiedział jakiej orientacji jesteś...
-Porozmawiam z nim to mu się tego odechce-zapewnił mnie-
-Mhm....
Miałem nadzieję, że nie mówił tego naprawdę i nawet nie zbliży się do mojej siostry....
CZYTASZ
It's too late...|| Wonki †
RomanceJungwon to spokojny i pilny uczeń raczej trzymający się z daleka od problemów a Riki to totalnie inna osoba, nie jest pilnym uczniem i nie trzyma się z daleka od kłopotów również należy do tak zwanego "szkolnego gangu" "Co tak właściwie nas połączy...