[21]

172 13 1
                                    

Sobota 5 godzin przed urodzinami JongSeong'a

-Co dzisiaj ubierasz?—zapytałem wptarując się w jego oczy—

-Hm...—zastanowił się przez chwilę— Coś eleganckiego i za razem luźnego, a ty?

-Coś podobnej tematyki co ty—odparłem i zacząłem wpatrywać się w sufit—

Leżeliśmy jeszcze chwile w milczeniu, gdy nagle Riki zerwał się z łóżka gwałtownie siadając z telefonem w ręku.

Niestety usiadł tak, że nie widzę jego ekranu tak jakby nie chciał mi go pokazać...

-Muszę gdzieś iść—wstał i wyszedł z pokoju—

Gdzie musi iść?

Kto potrzebuje go 5 godzin przed urodzinami JongSeong'a?

Również wstałem z łóżka i podszedłem do szafy, i wybrałem ubrania na imprezę.

Stwierdziłem, że zacznę już się przygotowywać gdyż wezmę jeszcze prysznic i umyję włosy...

~•~

20 minut przed urodzinami JongSeong'a

Szedłem już na autobus Riki do tego czasu nie wrócił do domu.

Byłem już w domu JongSeong'a i powoli zaczynali schodzić się goście, ale po Rikim dalej ani śladu...

WRESZCIE! Minęło już 30 minut a Riki dopiero się pojawił.

-Gdzie byłeś tak długo?—zapytałem—

-Musiałem coś załatwić, już ci mówiłem—odwracał wzrok—

Impreza już była rozkręcona wszyscy pili i się dobrze bawili. Oczywiście zgubiłem gdzieś Rikiego.

-Widziałeś gdzieś Rikiego?—podszedłem do Sunoo—

-Poszedł na górę do pokoju—pokazał palcem na schody—

Od razu ruszyłem na górę i sprawdzałem wszystkie drzwi po kolei. Nigdzie go nie było... Zostały ostatnie drzwi otworzyłem je i...

Zobaczyłem Rikiego całującego się z jakąś dziewczyną... Na ten widok do moich oczu od razu napłynęły łzy...

-Nie wierzę...—gapiłem się na nich— Jesteś ohydny!

-Jungwon?!—odepchnął od siebie dziewczynę— co ty tu robisz?!

-Szukałem cię—łza spłynęła mi po policzku—

Odwróciłem się i wyszedłem z pokoju mocno trzaskając drzwiami. Zdenerwowany, smutny i wściekły wyszedłem z imprezy i zacząłem iść przed siebie...

-Jungwon!—słyszałem za sobą krzyki—

Nie odzywałem się i postanowiłem przyśpieszyć. Na marne. Riki złapał mnie za rękę i zatrzymał.

-Jungwon czekaj!

-Czego chcesz?!

-Daj mi to wytłumaczyć!

-Co chcesz tłumaczyć?! Właśnie...—przerwałem— całowałeś się z jakąś dziewczyną...

-Przecież nic takiego się nie stało

-Nic się nie stało?!—wyrwałem swoją rękę z jego uścisku— Pewnie gdybym nie przyszedł doszło by do czegoś więcej!

Ten tylko stał i gapił się na mnie jakby dla niego to nic nie znaczyło...

-Mam dość! Nie chcę mieć z tobą kontaktu... Zraniłeś mnie i nawet nie wiesz jak bardzo...

-Dramatyzujesz—wywrócił oczami—

-Dramatyzuję!? Wal się

Odszedłem i nawet już na niego nie spojrzałem, przez całą drogę łzy spływały mi po policzkach...

Next Day

Spojrzałem rano w lustro. Mam całe oczy spuchnięte od płaczu... Dzisiaj niedziela więc odpocznę...

~~~~~~~~~

Sunoo: Jungwon, co się stało między tobą a Rikim?

Ja: Zobaczyłem go całującego się z jakąś dziewczyną... A potem mówił, że to nic takiego i dramatyzuję...

Sunoo: Przykro mi... Zamierzasz mu wybaczyć?

Ja: nie wiem czy będę w stanie... Strasznie mnie zranił i nie zdaje sobie z tego sprawy...

Sunoo: Rozumiem....

~~~~~~~~~~~~

Skończyłem pisać z Sunoo, ogarnąłem się w łazience i wyszedłem na poranny spacer... Po drodze zobaczyłem kawiarnie do której poszedłem.

-Co panu podać?—zapytała bardzo uśmiechnięta młoda kelnerka—

-Kawe latte—oddałem Menu—

-Dobrze za chwile Panu podam—odeszła uśmiechnięta—

Siedziałem tak przez chwilę zagapiony w telefon gdy nagle usłyszałem czyiś głos..

-Hej Jungwon!

Podniosłem głowę i ujrzałem przed sobą Ej'a... Jeszcze go mi tu brakowało...

-Cześć—przywitałem się—

-Jesteś tutaj sam?—zaczął się rozglądać—

-Tak...

-Wiem, że to może nie być odpowiednie miejsce, ale muszę ci coś powiedzieć...

-Co takiego?—zapytałem z lekkim przerażeniem—

-Może zabrzmieć to dziwnie, ale... Podobasz mi się...

-Ej...

-Gdy tylko cię zobaczyłem od razu mi się spodobałeś...

-Ej... Rozumiem twoje uczucia, ale to nie jest dla mnie odpowiedni moment...

Nie chcąc robić mu dalszego zawodu po prostu wstałem i wyszedłem... Nie mogę zapomnieć o Rikim...

~•~


It's too late...|| Wonki †  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz