Zakochałam się

33 3 0
                                    


Zakochałam się w twoich ustach i włosach.

W twoich źrenicach i oczach.

W twoich wielkich dłoniach.

W twoim charakterze.

Chciałabym zostać w twoich ramionach na zawsze.

Przy tobie czas płynie tak jakoś inaczej.

A ciśnienie mi nie skacze.

Uśmiecham się cały czas, twoja obecność to dla mnie raj.


Zakochałam się.

Niewerbalnie.

Nieodwracalnie.

Niedorzecznie i tak jakoś na wspak.

Jest lepiej, inaczej i nikt już po mnie nie skacze.

Nie psuje mi dnia.

Nie denerwuje mnie tak.

Jesteś my lekiem istnienia lekarstwem na

smutki i cierpienia codziennego dnia.


W tym wszystkim ja, która pokonała ból

pokonała strach.

Przeszła przez ogień.


Dojrzała miłość nie wymaga grania, ani udawania.

Bo ona jest taka naturalna.

Przychodzi tak niespodziewanie.

Przynosi wytchnienie i daje ukojenie.

Wszystkim połatanym sercom.

Przywraca nadzieję.


Miłość między wierszamiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz