co złego to nie ja
wiecie co robić
...
Kenya, teraz
Holland opowiadała mi o jakiś śmiesznych wpadkach na planie zdjęciowym, podczas gdy ja piłam już trzecią margaritę. A przyjechałam tutaj jakieś pół godziny temu. Mój palec stukał lekko i nóżkę kieliszka, gdy rozglądałam się dookoła potężnej Sali przystrojonej w biele i beży.
Mdliło mnie i nie jestem pewna czy to od nadmiaru alkoholu w zbyt krótkim czasie. W tle grała jakaś spokojna piosenka, będąc podkładem do rozmów dla podekscytowanych gości.
– Skończyło się na tym, że musieliśmy robić pięć dubli – dodała Holland, śmiejąc się, podczas gdy ja wpatrzyłam się w ceglaną ścianę, na której wisiały dwa ozdobne imiona.
Christine & Jamie
– Czy ty mnie w ogóle słuchasz? – zapytała siostra, przez co drgnęłam, spoglądając na nią. Wyglądała na zmieszaną. Jakby zastanawiała się, dlaczego się tak zachowuję.
– Jasne – odpowiedziałam, przechylając kieliszek do końca i podchodząc do kelnera, który krążył wokół gości.
Swoją drogą, było ich naprawdę dużo. Większość od strony Christine, bo w ogóle ich nie kojarzyłam.
Odstawiłam kelnerowi kieliszek na tacę, obracając się wokół osi i wracając do Holland. Miała na sobie śliczną, krótką, czerwoną sukienkę, która pasowała do naszej hiszpańskiej urody. Jej rękawy były bufiaste i zdobiły cały prosty krój. Do tego założyła czarne szpilki i dobrała torebkę.
– Zauważyłaś, że ostatnio chodzimy na wiele ślubów? – rzuciła, na co wzruszyłam ramionami. – Ciekawe kiedy nasza kolej.
– Nigdy – odparłam pod nosem. – To znaczy... Moja? Nigdy. Twoja? Pewnie niedługo.
– Tak myślisz? – zapytała Holland, uśmiechając się szeroko. – Teoretycznie Misha oznajmił mi, że jak wróci z wojny to się oświadczy. Ale jakoś to nie nadeszło.
– Czeka na odpowiedni moment – rzuciłam. – Dużo pracowałaś, wkrótce premiera filmu, a nasza rodzina jest tak dynamiczna w dramach, że ciężko się wstrzelić w dobry moment.
Holland pokiwała głową, chyba się zgadzając.
Ja rozejrzałam się za czwartą margaritą.
– Ken! – zawołał Miles, więc spojrzałam na niego, widząc, że nie był sam.
Świetnie.
Klepnęłam Holland po ramieniu i wyminęłam ją, przyklejając na twarz uśmiech. Pani Duncan rozłożyła ramiona, wychodząc mi naprzeciw i przytulając mnie mocno.
– Kenya, dziecko! Nigdy nie wybaczę ci tego, że przestałaś nas odwiedzać, gdy tylko Miles wyjechał! – oznajmiła jego mama, ściskając mnie z całych sił.
– Przepraszam. Naprawdę nie było odpowiedniego czasu – wypowiedziałam, odsuwając się od niej i ściskając dłoń jej męża.
– Och, jak mnie serce bolało, gdy dowiedziałam się o waszym rozstaniu – oznajmiła, dotykając dłonią piersi.
– Mamo – upomniał ją Miles, stojący obok mnie.
– Wybaczcie, ale byłam przekonana, że to na waszym ślubie będę się bawić – dodała, zerkając na męża.
Spięłam się, nie wiedząc co mam odpowiedzieć.
– Ale życie bywa przewrotne – rzuciła, chwytając pod rękę męża. – Christine jest tak uprzejma i dobra... Jest prawdziwym skarbem. Jamie nie mógł wybrać lepiej.
CZYTASZ
WICKED SECRET [+18]
RomanceTrzecia część serii Wicked Games. Kenya uwielbia czytać. Można powiedzieć, że woli książki od ludzi. Siadając w fotelu i przenosząc się do świata, w którym wszystko jest możliwe i gdzie faceci dają swoim kobietom idealne orgazmy, łatwo można się zat...