POV: Max
Jestem u el na noc
-Max muszę ci coś powiedzieć... Mike ze mną zerwał
-CO!! Dlaczego?
-powiedział ,ze nie pasujemy do siebie...
I pomyślałam, ze mogę sprawdzić co teraz robi
-El to nie jest dobry pomysł
-czemu?
*pomyslalam, że mike jest teraz z will'em, bo przecież to widać, że na siebie lecą*
-sama nie wiem
-max nie gadaj głupot sprawdzę teraz, moze mnie zdradza
*el założyła opaskę i użyła swoich mocy by zobaczyć mike*
-max...
-co?
-widzę jak mike się całuje z willem
*lekko się zasmialam*
-co cię śmieszy???!
-nic *wiadome było ze tak się kiedyś skonczy*
El zdjęła opaskę i się popłakała
-szczerze to sama chciałam z nim zerwać, niby jest mi smutno ale jakoś mnie denerwował ostatnio
-nie bądź zła na niego, moze jeszcze do siebie wrócicie *wiadomo ze tak nie będzie ale chce ją pocieszyć*
POV: Will
Wstaliśmy o 9 i mike przywitał mnie pocałunkiem, poczułem się jakoś obserwowany
-Mike ty tez to czujesz?
-co?
-no jakby ktoś nas obserwował, co jeśli to el
-moze ci się zdaje, nawet jeśli tak jest to mam to gdzieś i cieszę się ze z nią zerwałem, ostatnio chciała mnie mieć tylko dla siebie i była o wszystko zazdrosna
Koniec
Kurde przepraszam ze takie krótkie ale chce wam przekazać ze to chyba koniec tej książki, ale stworze nowa o byler i będzie ona o 4 sezonie, bo tu już nie mam co wymyślać i trochę głupie ze dalej jest to jakby nawiązanie do 3 sezonu
