·Miłość nie zna granic·| gojo satoru x fem reader !

Rozdział I - Zachód słońca

Btw wiele rzeczy pisałam nieświadomie i później sobie uświadomiłam, że takie rzeczy lub podobieństwa istnieją w jjk XDDD np. nazwisko reader "Okimori", a rika ma "Orimoto", wszystko jest przypadkiem, jakby znałam nazwisko Riki, ale to wszystko samo wyszło XDDD

Dobra nie przedłużam, zapraszam do czytania <3

Jestem [Imię] Okimori, uczęszczam do 3 klasy gimnazjum w Japonii w Tokio. Właśnie jestem na lekcji biologii i zastanawiam się nad swoją egzystencją. Nie no szczerze ? to padam od ostatniego tygodnia miałam tyle rzeczy do ogarnięcia w szkole, chciałam mieć jak najlepsze świadectwo, bo chce wybrać się do jakiegoś dobrego liceum, ale to niejedyny problem... pomijając fakt, że musze widzieć te okropieństwa, ale to może od zmęczenia ? Nie, widziałam je zawsze, ale teraz zaczęło się nasilać, kiedyś nie zwracałam na nich uwagi, ale ostatnio tak jakoś wyszło, że zaczęłam się bać.... boję się komuś powiedzieć bo.... bo... boję się, że uznają mnie za jakąś wariatkę....

- Neeee reader-chan~

Ehhhh

- Neee reader-chan

poczułam pukanie łokciem

- Nanii Hitomi

Hitomi to moja najlepsza przyjaciółka, jest czasem głupkowata...wie o wszystkich wszystko, ale jest słodka

Ona tylko machnęła głową w stronę nauczycielki

-Reader !!!

-Ehhh

- O czym ty tak myślisz na tej lekcji wołam Cię i wołam - mówi nauczycielka

- ohh gomenasai, to się już nie powtórzy
- Oby, bo następnym razem wezmę Cię do tablicy

Ehh w tej szkole nie da sie marzyć....

- Po lekcji na przerwie -

- Reader-chan wolałam Cię przecieżżż~
- Hmmm nie słyszałam przepraszam

Ona tylko zrobi delikatnie wkurzoną twarz, ale każda osoba, którą ją zna wie, że ta mina jest, gdy o kogoś się martwi...

- Neee readerrr-chan zapomnijmy o szkole i chodźmy gdzieś dzisiaj razem, są nowe ploteczki, a wiesz... Ściany mają uszy
-Jasne

Ostatnia lekcja szybko jakoś ją przeboleje....

__________________
[Timeskip]

Ostatecznie udałyśmy się do parku

Pov Hitomi
Reader ostatnio była zapracowana, ale ostatnio też jest zamyślona i niespokojna martwie się o nią....

-Widzisz to ?
-Nanii ?
-C-Czy to widzisz - zapytała mnie jeszcze raz
- Krzaki ?

Bo pokazała na nie palcem

- N-Niee tego skrywającego się potwora

Czasem jej się tak zdarzało....

-Jest straszny-
- Neee reader-chan
- I-I obrzydliwy
-Reader-chan !! - Co się z Tobą dzieje ? Martwie się o Ciebie. Od jakiegoś czasu dziwnie się zachowujesz... Może powinnaś udać się do lekarza ?

- UWAŻASZ, ŻE ZE MNĄ JEST COŚ NIE TAK ?!

-Proszę porozmawiaj z rodzicami....

- N-Nie chce jeszcze mi tego brakuje, aby oni uznali mnie za wariatkę...

Ehhh nagle poczułam wibracje w kieszeni, telefon do mnie dzwonił

Pov reader

- Moshi Moshi - powiedziała Hitomi

Dlaczego nikt nie widzi tej rzeczy ?

- Muszę już wracać, wybacz, że tak krótko to na kiedyś indziej przełożymy ploteczki

- Okej, odprowadzę Cię na przystanek
________
Po odprowadzaniu

Jest tak piękny zachód słońca. Szłam ulicami Tokio obok mnie było pełno ludzi i sklepów. Co do tego co Hitomi mi mówiła to może na poważnie nie wiem może serio mam jakieś urojenia...

- Auuuć

poczułam jak padam na podłogę

- Przepraszam - wyciąga do mnie rękę nieznajomy

Był to chłopak w moim wieku. Miał czarny kolor włosów a w ręce miał nowo zakupione książki

- Hee ?? Ahh to ja przepraszam

podziękowałam, wstałam i od razu poszłam. Jezu muszę przestać o tym myśleć, bo wyrządze jakąś katastrofę.

---------------------------------------
Koniec pierwszego rozdziału

Dla chętnych jak wygląda Hitomi

Hitomi w stroju codziennym

Hitomi w mundurku

Ciekawostki:
- Hitomi na początku miała mieć zielone włosy "Podobno chciała przefarbować się na zielony kolor włosów, aby lepiej wtopić się w teren"
- To, że mundurek jest podobny do mundurka Mieruko-chan to PRZYPADEK dawno robiłam rysunek postaci
- Hobby: Stalkowanie ludzi
- Przyczyna stresu: Niska bateria, brak Wi-Fi

Jutro napiszę 2 część 1 rozdziału

591 słowa

Dobranoc 😘