Rozdział II - Nadzieja na nową przyszłość

77 1 4
                                    

 Myślę, że piosenka git do uczuć reader 
Edit: ale mnie to wkurza jak po 2 stronach piosenka się wyłącza. Ale polecam czytać na kompie

--------------------------------------------

Następnego dnia

Kolejny nudny dzień w szkole, ale na szczęście jest to końcówka roku szkolnego. Dzisiaj postanowiłam iść z Hitomi na ploteczki do parku.

-------------------

W parku

- Neee Reader-chan zdajesz sobie sprawę z tego, że ta wredota Airi z klasy 3-2 roznosi ploty o tej biednej dziewczynie Kazumi, ona nic jej nie zrobiła

- Ale sukowate zagranie, gardzę takimi ludźmi, im to przynosi satysfakcję czy co ?

- Nie wiem, ale to prawda tacy ludzie są wkurzający..... A WIESZ, że przewodnicząca Reiko ma chłopaka 

- COOO nie ma opcji, ona ? przecież mówiła, że dla niej najważniejszym celem w życiu jest dbanie o porządek w szkole i sprawienie, że będzie szkołą sukcesu, zawsze odmawiała adoratorom - powiedziałam

- I to podobno z 2 klasistą. Poza tym widzisz, że znaczenie miłości do niektórych dociera heheh

- Ehhh, żebym ja mogła w końcu trafić na jakiegoś porządnego. Wiesz moim marzeniem jest by mieć kochającą się rodzinę i wspierającego męża.

- Jaka ty kochana reader-chan....eeee.... toooo

- Dajesz co w sobie dusisz. Teraz przyszedł czas na największą informację.

- PODOBNO SHIRO MA DZIEWCZYNE

- COOOOOO ON ? KTÓRA BY GO CHCIAŁA ?

- Hana z 3-4

- SKĄD TY TO WSZYSTKO WIESZ ??

Mogłamówić i mówić o danym człowieku achhh zapomniałam, że ona ma za dużo czasu ilubi stalkować ludzi....

Ale serio kim jest Shiro ? to taki głupi typ co przez całą 1 i 2 klasę nie dawał mi spokoju i ciągle mi dokuczał, czasem dawał mi mylne znaki, że w niektórych sytuacjach za dużo sobie myślałam...

- Chybapowinna iść do lekarza

- Coś mówiłaś ? - odpowiedziała

- E toooozastanawiam się nad tym lekarzem chyba powinnyśmy razem tam iść.... - oznajmiłam

- DLACZRGO NIBY JA ???

- Achh nie ważne.

- Hmmm wglładny chłopak był ten na którego wpadłaś ?? - powiedziała nagle 

- CO ?? Niezwracałam na niego uwa.... CHWILA SKĄD TY O TYM WIESZ ????

- O Kurde... Wiesz trzeba mieć wtyki w życiu

- Co-

- O żartuje.... Po prostu moja siostra szła akurat tamtędy i to widziała 

- Ja nie mogę....

-------------------------------------------------

[Timeskip - sobota]

Jadę zrodzicami na cmentarz. W samochodzie zastanawiałam się czy im to powiedzieć aleto na spokojnie a nie teraz... Po kilku minutach byliśmy już przy grobie dziadka, rodzice zapalali znicz ja w tym czasie myślałam o tym wszystkim.  Serio jest ze mną coś nie tak ? 

- Kochanie wszystko w porządku ostatnio widzę, że ciągle myślami jesteś gdzieś indziej - mówi mama

- Pewnie ma złamane serce powiedz mi jego namiary o ja go odwiedzę

·Miłość nie zna granic·| gojo satoru x fem reader !Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz