·Miłość nie zna granic·| gojo satoru x fem reader !

Rozdział VII - Trening ?

Wróciłam do pokoju

Ayayaya rzuciłam się łóżeczko wzięłam książkę od Megumiego i zaczęłam czytać. Prolog

Młoda kobieta Emelie Baterwals była mieszkanką pięknej okolicy, nie miasteczka ale wsi. Aż wszystko się zmieniło gdy do tej wsi przybyła osobą która sprawiła, że każdy uśmiech na tej wiosce zmienił się w wyraz agonii podczas okrutnej i krwawej śmierci.

jezu straszne czułam jak powieki mi się zamykają ahhhh

-Nee reader obudź się, jak nie obudzisz się wciągu 2 minut to Gojo-sensei przyjdzie i obudzi się na własny sposób - mówi itadori

Serio tak powiedział ? ....

- ITADORI CO TY TU ROBISZ NIE POWIENIES OGLĄDAĆ KOBIETY JAK ŚPI BIERZ PRZYKŁAD Z FUSHIGURO NE FUSHIGURO POWIEDZ COŚ - krzyczy Nobara

On tylko coś odchrząknął (Przed drzwiami stoi)

-Itadori chodź tu - powiedział

ehhhh super poranek

Ehhh nie chce się obudzić. NIE TO NIE TAK POROSTU NIE MOGĘ ZNACIE TAKI STAN W KTÓRYM NIE ŚPICIE ALE NIE MOŻECIE SIĘ OBUDZIĆ i ruszyć ?

- Nee reader-san dalej nie wstała

-Heee gojo sensei nie powinieneś to wchodzić mówi - Itadori 

hmmm

-Widzę, że muszę sam ją obudzić heh.

Zbliżył się do mojego ucha i wyszeptał

- Wstań Reade-rsan bądź dobrą uczennicą~

AAAAAA OD RAZU PODNIOSŁAM SIĘ DO PIONU

- coś ty jej powiedział - x3 ....

- eee nic

- Już wstaje dajcie mi 15 minut.

- Co ty wczoraj robiłaś, że zaspałaś - pyta się sensei

-Ehhh ?? Czytałam książkę

Gojo sensei wziął ją zainteresowany by poznać kategorie - kryminalistyka Hehhh

- "Śmierć niewinnych" hmmm horror straszneee bardziej klimaty Megumiego ??? 

-To jest książka od Megumiego achhhh rozumiem - odpowiedział krótko

- Dobrze idę się przygotować na lekcje

- Dzisiaj postaramy się dowiedzieć o twojej technice

- Okejjj

Wszyscy wyszli z pokoju. Weszłam do łazienki poszłam szybko umyć twarz aby się pobudzić

Weszłam pod prysznic i nie mogłam przestać myśleć w jaki sposób mi powiedział to co powiedział....

Ubrałam mundurek nie zdążyłam się pomalować wzięłam tylko błyszczyk na usta i wybiegłam. Mieliśmy się spotkać na sali gimnastycznej. Kiedy weszłam wszyscy na mnie już czekali.

- Okej skoro wszyscy już są możemy przejść do treningu - oznajmił Gojo-sensei

- Reader san

- Tak ?

- Możesz podejść ?

- Yhymm - powiedziałam trch zawstydzona.

- Nie ma się czego bać, więc czy pamiętasz jakiś przepływ mocy około jak miałaś 6 lat ? - zapytał 

Hmmmm

-Nieee nie pamiętam za wiele z tego okresu. 

- Hmmm a co lubisz robić ?