27

215 18 9
                                    

Nogi poprowadziły nas do parku, rozmawialiśmy chodząc już około pół godziny.

Nagle zadzwonił mój telefon. Okazało się, że był to Jay, pisał wcześniej, ale miałem wyłączone powiadomienia.

- Yeonjun, przepraszam cię na chwilę, muszę odebrać. - Powiedziałem, nie czekając na odpowiedź z jego strony, obróciłem się i zacząłem się oddalać.

Ten jednak już przy moim pierwszym kroku złapał mnie za nadgarstek.

- Czy to jest tak ważne, że musimy przerywać nasze spotkanie? - spytał, a ja czułem jak stopniowo jego ręka coraz bardziej zacieśnia się na moim nadgarstku. Zaczynało boleć jak diabli.

- Tak, a teraz puść. - Powiedziałem nieco głośniej.

Polaroid Love | JaywonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz