Obudziły mnie promienie słoneczne wpadające do mojego pokoju. Do budzika zostało jeszcze pół godziny. Chciałem przespać się jeszcze te 30 minut i obudzić się o 7 tak jak planowałem. Ale nie udało się, już byłem wyspany.
Pierwsze co zrobiłem to się umyłem i zszedłem na dół aby zrobić sobie śniadanie. Moja mama wczoraj mówiła, że niestety ma delegacje i musi wyjechać w nocy więc rano się nie zobaczymy, a ona sama poszła wczoraj spać o godzinie 19.
Przeprosiła mnie za to że nie może przy mnie być w tych trudnych dla mnie chwilach, ale ja nie miałem jej tego za złe. Chciała dla mnie zawsze jak najlepiej i się stara jak tylko może.
CZYTASZ
Polaroid Love | Jaywon
FanfictionWszystko zaczęło się od jednego zdjęcia. Inspirowane piosenką "polaroid love" od Enhypen