Wstałam dzisiaj o 9:00 ledwo otworzyłam oczy gdy nagle ujrzałam kota, patches po mnie chodziła pogłaskała ja i trochę ja odsunęłam żebym mogła wstać. Poszłam do łazienki żeby się trochę ogarnąć założyłam to:
Rozczesałam włosy i zeszłam na dół
Clay:no dzień dobry
Alice:cześć
Karl:jak się dzisiaj czujesz?
Alice:może być a ty
Karl:bardzo dobrze
Alice:gdzie każdy?
Sapnap:albo śpią albo w sklepie
Alice:mhm
Siedzieliśmy sobie tak i gadaliśmy gdy nagle coś przyszło mi w telefonie
Tommyinnit
Hej alice to ja Tommy
Dzięki za wczoraj super
Się bawiłem może jeszcze
Kiedyś sie spotkamy? ;)Uśmiechnęłam sie do telefonu, czyżby Tommy chciał gdzieś iść ze mną? Nie powiem polubiłam go
Sapnap:co sie tak cieszysz do tego telefonu
Alice:o nic, śmieszne kotki mi wyskoczyły
Karl:aww
Alice_official
Cześć Tommy ja tez
Się super bawiłam
I chętnie bym się spotkała
Z tobą moze jutro?Tommyinnit
Oczywiście! Jutro po
Ciebie przyjdę do zobaczenia ;)Wyłączyłam telefon gadaliśmy dalej, gdy nagle ktoś zapukał do drzwi
Clay:otworze
Billy:Ja do alice
Clay:chodź
Billy:czesc kochanie
Alice:oh Billy co ty tu robisz?
Billy:widzę ze tu się dobrze bawisz
Alice:Billy nie zaczynaj
Billy:co nie zaczynaj?! To ty sobie mieszkasz z 30 chłopakami i nie wiadomo co robisz
Alice:uważasz że-
Billy:a co mam uważać?
Alice:chodź do pokoju nie będziemy się tu kłócić
Billy:nie zamierzam się kłócić
Alice:chodź
Billy:niech ci będzie
Poszliśmy do mnie po czym zaczął
Billy:słuchaj nie rozumiesz ze się martwię
Alice:martwisz się super, ale jesteś zabardzo zazdrosny
Billy:ja?
Alice:dzwonisz do mnie codziennie rano popołudniu wieczorem w nocy. Nie mogę normalnie funkcjonować
Billy:nie rozumiesz ze ja cię kocham
Alice:ja ciebie tez ale musisz trochę przystopować bo-
Billy:bo co? Zostawisz mnie?
Złapał mnie za szyje i zaczął lekko podduszac
Alice:B-Billy to boli zostaw mn-
Billy:bezwmnie sobie nie poradzisz nikt nie zechce takiej idiotki
Alice:Bill..
Puścił mnie po czym zjechałam na podłogę łapiąc oddech
Billy:nawet nie próbuj gdzieś być z jakimś chłopakiem a skonczy sie to zle, pa kochanie
Wyszedł a ja próbowałam złapać oddech gdy nagle wbiegł Clay z sapnapem i karlem
Clay:Alice!
Sapnap:alice jesteś?
Alice:t-tak już wszystko dobrze
Karl:co on ci zrobił
Alice:nic, to nie jego wina niepotrzebnie go denerwowałam
Clay:to jest chore on jest! Alice
Alice:już wszystko dobrze nie martwcie się ja go kocham a on mnie nic mi nie zrobi miał dziś pewnie ciężki poranek
Sapnap:powinnaś z nim zerwać
Alice:w życiu ja go kocham, zostawcie mnie
Wyszli z pokoju a ja sie popłakałam...sama powoli przestaje wierzyć ze mnie kocha ale może jednak...
Pov:Tommy
Siedziałem sobie spokojnie w salonie z willem
Wilbur:Tommy napisz do niej
Tommy:co?
Wilbur:wiem ze myślisz o niej napisz do niej
Tommy:o co ci chodzi
Wilbur:podoba ci sie
Tommy:Nie! Co ty myślisz nie kocham jej
Wilbur:ta jasne
Wsunie napisze do niej bo czemu nie
Wilbur:a gdzie piszesz teraz? No właśnie
Tommy:phh
Pov:alice
Siedziałam sobie w pokoju słuchając muzyki gdy nagle weszła do mnie Emily z Addison. Emily i addison to moje najlepsze przyjaciółki
Alice:hej co tu robicie
Addison:cześć
Emily:hejka
Addison:ptaszki mi wyćwierkały ze pokłóciłam się z billym
Emily:z tym psycholem
Alice:oh kłótnie jak kłótnie w każdym związku są kłótnie
Emily:czemu ty jeszcze z nim jesteś
Addison:co ty gadasz Emily w związku nie byłaś to nie wiesz
Alice:spokój! Było minęło
Emily:dobra Addison idziemy, byłyśmy przejściem bo idziemy do szkoły po moja siostrę
Alice:jasne do zobaczenia
CZYTASZ
Young love Reader x...
FantasyJesteś 17 letnią Alice. Mieszka w domu z dsmp, jesteś najmłodszą osobą w domu. Co się moze wydarzyć? ❗️okładka nie moja❗️ ❗️żadne zdjęcia nie są moje są z pinteresta❗️