Dziś wstałam jakoś około 10:00, niechcialo mi się ogarniać wiec leżałam w łóżku dziś miałam dzień gdzie mogę się spokojnie wyspać. Ale mój spokój długo nie potrwał przez claya
Dream:ALICE!
Alice:co się tak drzesz Boże
Dream:sorry
Alice:co chcesz
Dream:Wilbur i Tommy przyjechali I jest jedna sprawa
Alice:jaka?
Dream:będą z nami mieszkać
Alice:Co?!
Dream:no tak jakoś się stał-
Nie dokończył bo uciekł eh jak ja uduszę go. Wstałam ze swojego łóżka bo muszę się przywitać
Alice:hej
Sapnap:nie przestraszycie się to alice
Alice:bardzo śmieszne Sapnap
Tommy:hejka
Wilbur:czesc alii
Alice:Heja jak wam dzień mija
Wilbur:a bardzo dobrze
Alice:to się cieszę ale muszę już iść do zobaczenia
Poszłam do pokoju po czym położyłam się na łóżku. Nie miałam co robić wiec wstałam i podeszłam w jakieś wolne miejsce, po czym stanęłam na rękach bo aby not? Bardzo fajne zajęcie do zabicia czasu a przy okazji chciałam pobić swój rekord w staniu na rękach
Alice:15 sekund...16 seku-
Wymamrotalam licząc sobie czas Gdy nagle akurat musiał ktoś wejść
Tommy:Um....co ty?
Alice:czesc Tommy
Clay:co się stał- wtf
Nagle zbiegło się pół domu gdy usłyszeli claya
Alice:co to za zbiorowisko
Tommy:czemu ty?
Alice:Ciii... pobijam rekord
Clay:tak właściwie to przyszliśmy bo Billy przyszedł do ciebie
Alice:już ide
Zeszłam na nogi po czym poszlam na dol gdzie był Billy
Alice:hej Billy co tu robisz?
Billy:już własnej dziewczyny nie mogę odwiedzić?
Alice:jasne ze możesz, chodź do mnie
Poszliśmy do mojego pokoju gdzie usiedliśmy na łóżku
Alice:co tam kochanie u ciebie
Billy:no dobrze byłem wczoraj u kolegi miał kawalerski i wiesz były dziewczyny alkohol i tego typu
Alice:Dziewczyny? Alkohol? Billy myślałam ze już przestałeś
Billy:MOŻE JESZCZE WYDASZ MI ZAKAZ?
Alice:BILLY JA SIĘ MARTWIĘ NIE ROZUMIESZ!?
Billy:weź nie mów mi co mam robić bo zaraz tobie przypomnę-
Alice:...wyjdź
Billy:oskarżasz mnie o niewiadomo co a sama mieszkasz z samymi chłopakami
Alice:WYJDŹ
Wyszedł a ja rozpłakałam się, dlaczego akurat ja? Billy był kiedyś bardzo kochany teraz się bardzo zmienił...
Gdy się uspokoiłam usiadłam sobie koło okna wpatrując się w dzieci bawiących się na placu zabaw, ludzi którzy spacerują oraz Brenta, Brent gra na gitarze zawsze koło mojego okna. Zauważył mnie wiec pomachała mu na co on zrobił to samo.
Clay:Alice?
Alice:tak? Hej clayyy
Clay:wszystko okej?
Alice:Nie
Clay:nie?
Alice:nie.
Clay:czemu
Alice:a czemu miałoby być? Świat jest do dupy
Clay:zawsze możesz ze mną pogadać
Alice:dzięki
Clay wyszedł wiec mogłam na spokojnie sobie pomyśleć, wzięłam prysznic i jakoś tak zasnęłam
———————————————————————-
Sorry za długą nieobecność ale już wracam
CZYTASZ
Young love Reader x...
FantasyJesteś 17 letnią Alice. Mieszka w domu z dsmp, jesteś najmłodszą osobą w domu. Co się moze wydarzyć? ❗️okładka nie moja❗️ ❗️żadne zdjęcia nie są moje są z pinteresta❗️