-Hakkai Shiba-
☆ Wasza relacja rozwijała się bardzo powoli. Poznał was ze sobą Mitsuya, i tak od spotkania do spotkania (na początku zawsze wychodziliście w trójkę) Hakkai coraz bardziej przyzwyczajał się do twojej obecności, aż w końcu mógł czuć się w twoim towarzystwie całkowicie komfortowo. Wtedy zaczęliście normalnie ze sobą rozmawiać.
☆ Po dość długim czasie i namowach Takashiego, to ty zrobiłaś pierwszy krok w stronę czegoś więcej, niż tylko przyjaźni. Oboje żywiliście do siebie podobne uczucia, ale żadne z was nie miało odwagi, by je wyznać. Hakkai bał się odrzucenia, a ty utraty najlepszego przyjaciela.
Dużo zdziałał tu wasz wspólny przyjaciel, który już kompletnie zmęczony przyglądaniem się z boku waszym podchodom, w końcu zagroził Ci, że jeśli nie powiesz Shibie, co do niego czujesz, on zrobi to za ciebie. Było to dość brutalne posunięcie, ale przyniosło dużo dobrego.
☆ Choć Hakkai jeszcze nieco wstydzi się chwycić cię publicznie za dłoń, gdy jesteście sami, bez żadnego skrępowania obsypuje cię masą przytulasów i buziaków.
Z nim jest tak, że wstydzi się całkowicie, albo wcale. Poważnie, nie ma nic pomiędzy, więc zazwyczaj wygląda to tak, że jedno z was siedzi całe czerwone, a drugie nie zdaje sobie nawet sprawy z tego, do jakiego stanu doprowadziło swoją drugą połówkę. Wyjątkowe są sytuacje, gdy oboje zmieniacie się w dorodne pomidorki. Wtedy ubaw mają wszyscy dookoła.
☆ Nigdy nie wie, co kupić ci na prezent — czy to na urodziny, gwiazdkę czy walentynki. Zawsze głowi się nad tym wiele godzin, aż w końcu nie zdecyduje się poprosić o pomoc Yuzuhę. Ewentualnie Takashiego.
☆ Robi wam dużo zdjęć, które później wkleja do specjalnego albumu razem z małymi, pamiątkowymi "śmieciami" takimi jak bilety do kina z którejś waszej randki, bądź ususzonymi kwiatami. Chciałby ci go kiedyś podarować.
☆ Na tapecie ma kolaż ze zdjęć trzech najważniejszych dla siebie osób; ciebie, Takashiego i Yuzuhy.
☆ Lubi, gdy chodzisz w jego ubraniach. Sam ci je nawet daje, co skutkuje tym, że później dosłownie nie ma się w co ubrać.
☆ Na nadgarstku nosi twoje ramiączko od stanika. Gdy je od ciebie dostał, prawie popłakał się z radości. Zdejmuje je tylko do spania.
☆ Kupił wam naszyjniki/bransoletki dla par. Lubi tego typu bzdety.
☆ Nagminnie zdrabnia twoje imię.