26. Postać, którą chciałabyś mieć na szefa.
No to na pewno nie Rosja. Nie jestem masochistką.
Na pewno nie Hiszpania. Ciężka praca fizyczna, w ogóle do mnie nie pasuje.
Polska również odpada. Dostałabym nerwicy, przez jego zachcianki. Nie mam cierpliwości do takich osób xd
Mieć Austrię za szefa to lubieć będą pewnie tylko pedanci lubujący w sprzątaniu domów innych. Albo Węgry.
Myślę też, że każdy wie jaki jest Niemcy podczas dowodzenia (w tym przypadku szefowania).
I właśnie dlatego najlepiej za szefa byłoby mieć Amerykę. Litwa poleca :)