Po nocy spedzonej u Olgi i wyznań z poprzedniego dnia nastolatkowie zakochali się w sobie jeszcze bardziej.
James zaproponował Oldze aby zamieszkali razem. Oczywiście Olga się zgodzila, więc po 4 tygodniach para mieszkała już razem.
/4 TYGODNIE PÓŹNIEJ /-James idę z toffikiem na spacer!! - powiedziala Olga.
-Dobra -odpowiedzial James siedzący na kanapie i oglądając telewizje w ich nowym domu.
Toffik to nowy członek rodziny , czyli piesek Jamesa i Olgi kupili go 2 dni temu. Jest to piesek rasy York (czytaj; jork ) , z krótka jasno - ciemną sierścią. Gdy Olga wychodziła z domu jeszcze na chwile zatrzymał ją James.- Olga, kochanie pamietaj, że dzisiaj na 19 idziemy do Tima i Jerry'ego.
-Pamiętam, James... - odpowiedziala Olga i wyszla z psem Toffikiem na spacer.
Gdy, Olga wrocila z Toffikiem do domu, poszła do łazienki i zaczęła się szykować do wyjścia. Uczesała włosy, pomalowala się, popsikala drogimi perfumami i włożyła na siebie sukienke w, której bardzo podobała się James'owi. James również był już gotowy do wyjścia i wychodzac z domu Oldze zrobiło się słabo i upadła na podłogę...
- Olga!! Olga kochanie co ci jest?! Slyszysz mnie?! Olga odezwij się proszę!! - krzyczał zaniepokojony James.
- Słyszę cię... Przepraszam.... Jakoś słabo mi się zrobiło... Chodźmy już... -mówiła Olga.
- O nie w takim stanie napewno nigdzie cię nie puszcze i nigdzie nie idziemy... Dzwonię do Tima i przeloze to na za tydzień.! - powiedział uspokojony James.
-No...No dobrze. - wypowiedziala cicho Olga nadal leżąc na podłodze z głową, opartą na nodze Jamesa.
James zaprowadził Olgę do łóżka, zrobił jej ciepłą herbatę i przykrył ciepłym kocem.
-Przepraszam skarbie ale muszę iść do pracy i nie mogę z tobą zostać przepraszam ale zadzwoniłem po Alexe i zaraz tu do ciebie przyjdzie na noc żebyś nie była sama może coś się jeszcze stanie... Odpukac!! Papa kocham cię kochanie. - powiedział smutny James.
- Nic nie szkodzi... Idź... Też cię kocham papa.-odpowiedziala Olga.
10 minut po wyjsciu Jamesa do pracy przyszła Alex'a. I w tym momencie Olga pobiegła do łazienki i wymiotowala... Gdy sytuacja się uspokoila Olga wróciła do pokoju w, którym czekała już na nią zaniepokojona stanem przyjaciółki Olga.
- hej przeoraszam ale nie dobrze mi się zrobiło sorry... - powiedziała Olga do Alex'y wchodząc do pokoju.
- hej... no spoko juz wiem na co możesz być 'NIBY' chora. Zadam ci tylko kilka pytań...
1.Czy wymiotujesz?? - spytała Alex'a.-Tak...- odpowiada trochę zaklopotana Olga.
-ok 2. Czy boli cię brzuch?? - ponownie pyta Alex'a.
-No tak - mówi Olga.
-Yhym... A czy spóźnia ci się okres??
-Tak...- mówi smutna Olga.
- No to już wiem! Zaraz wracam idę na dół do apteki.
Gdy Alex'a wrocila dala Oldze test ciazowy mówiąc;
-Proszę oto twoje lekarstwo;) - mówi Alex'a.
- Dzięki... Ale myślisz,że ja... że mogłabym być w... nie... nie możliwe ale ok ide do łazienki zrobić ten test... - mówi wystraszona Olga, odbiera test ciazowy od koleżanki i idzie do łazienki.
Po 10 minutach zaplakana dziewczyna wychodzi z łazienki oznajmiajac-Jestem w ciazy!!!- płacze dalej
- będzie dobrze...zobaczysz idz już do łóżka jutro powiemy Jamesowi, gdy wróci rano z pracy a ty się z tym przespij... Już 23 - oznajmia Alex'a przytulając przyjaciolke Olgę.
CZYTASZ
Było mi(ne)ło
Teen FictionPewnego dnia Olga idzie z koleżankami na imprezę na której poznaje James'a. Nastolatkowie zblizaja się do siebie coraz bardziej i bardziej aż wkoncu są razem. Wszystko jest pięknie a James jest wymarzonym chłopakiem Olgi... Lecz gdy pewnego razu po...