Było mi(ne)ło

ROZDZIAŁ 9

Po tym, gdy Olga odkryła całą prawdę czyli to, że James i Daria mieli a w sumie mają ze sobą romans bardzo zamknęła się w sobie rzuciła prace, obowiązki oraz przestała rozmawiać ze znajomymi i rodziną... Nikt o niczym nie wiedział. Co prawda James skończył swój kilkutygodniowy romans z Darią. Lecz to Oldze nie pomogło bo tak czy siak cale dnie leżała w łóżku płacząc i tracąc chęć do życia co raz bardziej i bardziej...
Więc poszła do kiosku po żyletkę, bo kupić ją można wszędzie ...
Załamana usiadła w wannie, lecz bez wody. Napisała list ;
Drogi Jamesie... Nawet nie wiesz jak bardzo cię pokochałam a ty tak bardzo mnie zraniłes.. Od zawsze myslalam, że ty to ten jedyny... Niestety pomylilam się bo w naszym... Przepraszam w twoim życiu pojawiła się Daria i ona była ważniejsza. Cóż twój wybór. Chce żebyś wiedział ile dla mnie znaczysz,znaczyles i zawsze będziesz znaczył... Tam mi będzie lepiej.. Na górze .... Tamten świat jest lepszy bo ci co tam są nie ranią.. Mam nadzieje ze kiedyś zdecydujesz się do mnie przyjść... Pamiętaj będę tam na ciebie czekała i strzegła cię. Będę twoim aniołem stróżem. Kocham cię James. Pamiętaj ze moje serce biło tylko dla ciebie.
Twoja Olga.
Gdy napisała list włożyła go do koperty na której widniał napis ; Dla Jamesa.
I wygodnie ułożyła się w wannie podczas gdy Żyletka błyszczała się jej na dłoni miała nadzieje, że ona jej ból ukoi.
Więc podciagnela rękaw na lewej ręce i wypisala na kartce wszystkie intencje,za każde zadane sobie cięcie.
Zaczeła czytać na glos ;
Pierwsze cięcie za to, że cię poznałam...
Drugie cięcie za to, że tak bardzo pokochalam.
Trzecie cięcie za to,że zawsze przy tobie byłam.
Czwarte cięcie za to,że tyle ci poswiecilam.
Piąte cięcie za tą wielką tęsknotę.
Szóste cięcie za moją naiwność oraz głupotę...
Siódme cięcie za to jaka się przez ciebie stałam.
Ósme cięcie za to, że w tak toksycznym związku trwałam.
I wtedy wzięła telefon dzwoniąc do James'a i włączyła głośno mówiący aby wiedział oco chodzi i żeby przyjechał gdy jej juz tu nie będzie i żeby miał list... James odebrał Olga na głośniku położyła telefon i zaczęła czytać dalej (James nic nie mówił tylko słuchał.)
Dziewiąte cięcie za to,że tak bardzo boli przez ciebie moje serce......
Dziesiąte cięcie za to,że nie zobacze cie juz nigdy więcej.
Jedenaste cięcie za wszystkie krzywdy, które mi wyrzadziles.
Dwunaste cięcie za ten nie opisany ból, który po sobie zostawiles.
Wyszetala ; James umieram...
I trzynaste cięcie... To było jej ostatnie cięcie, bez rymu oraz bez intencji.. Cięcie przez które przestało bić jej serce. ♥♥♥
JAMES KRZYKNĄŁ DO TELEFONU PO CHWILI CISZY ; OLGA NIE !! NIE RÓB TEGO SŁYSZYSZ MNIE ?! OLGA JADE DO CIEBIE..
James przez całą drogę do Olgi krzyczał do niej przez telefon bo nie chciał pozwolić jej odejść.
Gdy zajechał po 10 minutach było juz za późno.....
;- Olga nie... Dlaczego...? Dlaczego mi to zrobilas i mnie tu kurwa zostawilas ?! - James przed wanną w której leżała martwa Olga padł na kolana płacząc....
Po chwili przeczytał zauważony list. I powiedział;
- O nie.. Jeżeli ty już tam jesteś ja tez chce tam być. Mieliśmy żyć długo i szczęśliwie.... I tak będzie tylko, że nie koniecznie na tym świecie.
James wziął sznur który przywiązał do lampy w łazience w, której było ciało Olgi. Stanął na taboret zawiązując drugi koniec sznura wkoło swojej szyi. Zeskoczyl z taboretu zwisajac teraz nad podłogą i ostatnim tchem patrząc na Olgę powiedział ;
- Kocham cię skarbie... Jeszcze chwilka i zaraz będziemy razem i będziemy żyć długo i szczęśliwie. - Po tych słowach głowa Jamesa opadła mu na lewe ramię bez oddechu i bez słowa.
Więc to koniec. Oby dwoje byli sobie pisani najpierw tu potem na innym świecie. I tak skończyła się ich historia. Lecz ich ciała znaleziono 2 tygodnie po ich śmierci bo zaniepokojona matka Olgi zgłosiła zaginięcie córki na policje bo nie mogła sama jej poszukać bo była na innym kontynencie. Ciała Jamesa i Olgi pochowali do jednej trumny na której widniał napis ; żyją długo i szczęśliwie tam na górze.