Życie nie zawsze jest kolorowe

Rozdział 12 2/2

Słuchajcie to juz bedzie przed ostatni rozdział chyba?
Nie przedłużając zapraszam do czytania ^.^ ≈)
Napisane bylo na nim:
"Słuchajcie soreczki za bałagan ale próbowaliśmy zrobic sniadanie ale sie nie udało (xd) poszliśmy na zakupy zaraz bedziemy
~filip i chłopaki~

Odetchnełam z ulgą juz miałam najgorsze scenki

Po 30 min. sprzątania

-skonczyłam-powiedziałam sama do siebie

Nagle weszli chlpaki

-no nareszcie ile mozna byc byc zakupach?

-Z kiślem mozna byc nawet cały dzien

-Hahahahahahahahaha

-co robimy?-zapytałam

-mozemy obejzyc jakis film

-okeo

-spoko

-ej a gdzie jasiek?

-pewnie w pokoju

-pójde po niego

-oksy

{~¶¢=¢~°©{¢='ש[©℅(#9@#?$9$9$

Jasiek zaraz zejdzie

I tak cały dzien oglądalismy filmy...