Rozdział 7

66 3 0
                                    

Obudziłam się w białym pokoju przy mnie nikt nie siedział miałam lewą ręke w gipsie i zwichniętą noge nagle do sali wszedł lekarz dowiedziałam sie że spałam tak 3 dni i że moge iść już po

wypis ponieważ wszystko jest dobrze

Poszłam po wypis i wyszłam z szpitala czekał tam na mnie Florek,gdy mnie zauważył pokazał ręką abym wsiadłam do samochodu gdy już w nim siedziałam trwała tam niezręczna cisza

Gdy nagle florek się odezwał

-Charlot słuchaj bo ja za 2 dni jade na meet-up i ty jedziesz ze mną
-Okej ale mogłeś wcześniej mnie poinformować.Na ile dni jedziemy
- Na 2 tygodnie
-Cooo!!! To ja musze isc sie juz pakowac
-haha

Gdy weszlismy do mnieszkania panował tam nieład i syf na stole leżał list bylo na nim.......

Hej hej hej mam nadzieje ze sje podobało tak wiem polsat ze mnie

Życie nie zawsze jest koloroweOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz