randewu

57 3 23
                                    

                        jak cos to Julcia napisała mi scenariusz do tego rozdziału , a ja go                                                                                                             trovhe poprawilam

 


byłam zszokowana tym wszystkim, tym bardziej sytuacją z felixem i Uberem. nie chciałam już o tym myśleć, więc poszłam się umyć, ubrałam moją oversizeową koszulkę i poszłam zjeść kolację.

 gdy jadłam z pokoju usłyszałam, że ktoś wysłał mi wiadomość. szybko zerwałam się ze stołu i pobiegłam do telefonu, miałam nadzieję, że był to hyunjin.

okazało się, że to Julka, załatwiła mi siedzenie VIP na jej walce która miała odbyć się w sobotę. bardzo się cieszyłam, bo chce wspierać ją na tej walce. na szczęście walka była za 3 dni, więc miałam jeszcze czas na spotkanie się z Hyunjinem, bo chyba i mu i mi było wstyd za to, że nie spotkaliśmy się przez takie sytuacje. Dlatego napisałam do niego, czy nie chciałby się ze mną spotkać.

hyunjinek muj kochany forever and ever ily <333333

- no to, może jutro jak masz czas, możemy wybrać się do restauracji, na jakieś piwko ;) 

bardzo sie cieszyłam tą odpowiedzią

-jasne, mam czas. możemy iść, ale proszę nie chcę skończyć tak jak kiedyś. - płakałam ze szczęścia pisząc tą wiadomość

-a o której masz czas? może byc o 19?

-pewnie, a gdzie ta restauracja?

-wiesz co, jeszcze ustalimy. o i jak coś to po ciebie przyjadę.

Pisaliśmy jeszcze ze sobą około 1 godziny, dopóki nie zasnęłam. 

nawet nie wiem jak, obudziłam się o 13, to znaczyło, że zostało mi tylko 6 godzin i musze się spieszyć. 

Poszłam na paznokcie, włosy i makijaż a moja stylistka wybrała mi ubrania. wyglądałam jak jakaś ZAEBYSTA BIZNESSWOMAN. oczywiście cyknęłam sobie zdjęcie na Instagrama. (hyunjin od razu polubił to zdjęcie.)

była 18:30. szybko się jeszcze poprawiłam, wzięłam potrzebne rzeczy, i wyszłam z domu. teraz tylko zostało mi czekać na Hyunjina

19:03 

byłam strasznie niecierpliwa myślałam, że już nie przyjedzie, gdy nagle na parking wjechało czarne sportowe (i pewnie drogie) ferrari. 

z auta wyszedł Hyunjin, patrzyłam się na niego jak głupia, wyglądał tak ślicznie, że zabrakło mi słów. hyunjin otworzył mi drzwi od strony pasażera, wsiadłam do auta. auto od środka wyglądało jeszcze lepiej niż na zewnątrz.

popatrzyłam na hyunjina i zauważyłam, że na żyły na rękach. myślałam, że się zesram. 

Rozmawialiśmy o tym, gdzie udać się do restauracji. ustaliliśmy, że pojedziemy  do najpopularniejszej i najlepiej ocenianej restauracji w mieście.

gdy byliśmy już przed restauracją. hyunjin otworzył mi drzwi i zaprosił do środka, później gdy siadaliśmy odsunął mi krzesło. BYŁ TAKI ROMANTYCZNY

Byliśmy sami bo zarezerwowaliśmy sobie całą sale, aby nikt nam nie przeszkadzał.

zamówiliśmy czerwone wino, i jakieś jedzenie.

powiedziałam mu o akcji z Uberem, hyunjin nie mógł mi uwierzyć. 

Później dokładnie wytłumaczył mi akcje z felixem i ciąża.

Lena x HyunjinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz