Woda

9 5 0
                                    

Ciężkie chmury przesłoniły niebo;
Nim otworzyłem parasol, lunęło.
Szedłem suchą drogą - teraz tonę;
Niczego wokół nie widzę, tylko wodę.

Brnąłem dalej, zrozumiałem, że utknąłem;
Kałuża jak morze, widzę tylko wodę,
A łzy niebieskie wyparły stąd powietrze;
Wszędzie tylko woda... wypełnia moje wnętrze.

Nie mam dokąd pójść, na małej wysepce
Wpatruję się w dal, choć tu jestem ślepcem.
Mętna woda do kolan mi już sięga;
Nie ruszam się z miejsca, coś we mnie pęka.

Czekam na kogoś, kto nigdy nie przyjdzie.
Wyciągnięta ręka drętwieje, a ja liczę skrycie,
Że nie jestem sam na samotnej ulicy,
Choć dni samotności nie umiem już zliczyć.

W świecie | zbiór poezjiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz