niepotrzebne zachwyty
i pochwały zbędne
dla poety znaczą więcej
niż zwyczajna kawa z mlekiem.
wydaje się jedynie ludziom prostym,
z nosem zadartym wysoko nad głowy,
że mówiąc "ładnie" to tylko błahe słowa,
gdy poety ręka wnet do pisania gotowa,
by dalej kreować dzieła najwspanialsze,
które kiedyś również dotrą w kąty świata najdalsze.
życie pisarzy jest pięknie wielce,
myć się błotem, a czesać widelcem,
potem długopis chwytać w dłoń wprawną,
i pisać - jedną jeszcze zwrotkę później sławną,
którą zachwycać się będą miliony ludzi,
ku wielkiej uciesze na jej aurora buzi.
poetów problemem wcale nie jest, wbrew pozorom,
rozdawanie wierszy wygłodniałym ozorom,
ani koniec tuszu w piórze wiecznym,
nie smucą się pomysłów brakiem ostatecznym,
lecz zanikiem uznania wśród publiczności,
jak i zanikiem samego siebie pewności.
03/09/2022