Wycieczka-planowanie╰(*'︶'*)╯♡

8 0 0
                                    

-Moi drodzy z racji iż wycieczka do Warszawy się nie odbyła, wczoraj na zebraniu zaproponowałam wycieczkę do Energylandii większość rodziców była za tym żebyśmy pojechali, co wy o tym sądzicie?-Spytała pani Hibner na godzinie wychowawczej.
-TAKKKKKK!-Krzyczeli uczniowie.
Wszyscy byli za, ponieważ zawsze chcieli pojechać na wycieczkę do Energylandii.Inna klasa była już w Energylandii dwa razy a byli z tego samego rocznika. Sebastian popatrzył się się na Mateusza, jego chłopak nawet nie zwracał na niego uwagi, był zbyt zafascynowany tym, że pojadą do Energylandii.Sebastian mu się nie dziwił, bo też był zachwycony tym pomysłem.
-Ale proszę o ciszę zaraz rozdam wam zgody, które musicie mi przynieść najpóźniej do czwartku, ponieważ w piątek muszę dać pani Kowalskiej podpisane zgody.-Próbowała uspokoić klasę wychowawczyni.
Godzina 17:00, chłopcy skończyli trening, cali spoceni szli do Sebastiana pograć w coś.
-Seba, lubisz kolejki górskie??-Spytał karzeł.
-Nooo mega a ty?-Odpowiedział.
-Też ale na większość mnie nie wpuszczają hah.-Zaśmiał się sam z siebie Mateusz.
-A no faktycznie, jesteś za mały hahahahaha.
-Zamknij się.
-Jeśli prosisz.-Powiedział Sebastian i pocałował Mateusza.
-J-jesteśmy w miejscu publicznym.-Wyjąkał karzeł.
-Ee tam, nikt nas i tak nie zna.-Odpowiedział.
-M-Mati hshshshsshhsshshs.
Nie do wiary, przed chłopakami właśnie stał Kowal(taka ksywa) i cisnął bekę z przyjaciół.
-M-my.-próbował wyjąkać coś Sebastian.
-Nie musisz mi nic tłumaczyć, wszystko rozumiem.
-Nie powiesz nikomu???-Spytał Mati.
-Jasne.
-Dzięki, co to by było gdyby Fisiu czy Seweryn się dowiedzieli.
Poniedziałek godzina 7:50 do Sebastiana w szkole podchodzi Seweryn i mówi:
-Sebaa, ty serio chodzisz z Matim, gahshshshs.-Seweryn zaczął się śmiać z Sebastiana.
-C-co?
-Kowal mi powiedział, nie wieże, że całowaliście się na mieście hahahaha.
Sebastian zamilkł nie wiedział co powiedzieć Sewerynowi, poszedł do Mateusza, który rozmawiał z Oskarem i powiedział:
-Musimy porozmawiać.
-Czekaj muszę dokończyć.
-TERAZ.-Powiedział zdecydowanie Seba.
-No, to o czym chciałeś rozmawiać??-Spytał karzeł.
-Kowal powiedział Sewiemu, że jesteśmy razem ...-powiedział Seba.
-Jak to??Przecież mówił, że nikomu nie powie??-nie dowierzał chłopak.
Mateusz nie czekając na odpowiedź partnera poszedł do Kowala, który zadowolony przed klasą czekał na początek lekcji.
-Siema Kowal.
-Witam.
Mateusz dzięki temu, ze jest mały szybko zabrał buta koledze i pobiegł do piłkarzyka.
-Czy ty zabrałeś mu buta, hahahahaha.-spytał Sebastian.
-Tak a co??Chcesz mu go oddać??-odpowiedział jakby nigdy nic Mati.
-Ty skurwysynie hahahahahahha.-zaczął śmiać się Sebastian.

Ciąg dalszy nastąpi...:)

Czy to tylko przyjaźń?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz