day 1 energylandii (pt 1)

616 14 7
                                    

S:zobaczcie widać hyperiona
N:nie mogę się nawet na niego patrzeć
*Nikola się odwróciła w drugą stronę *
S:ej młoda nie bój się najpierw pójdziemy na coś małego
N:mhm
S:spokojnie będę siedział z tobą w wagoniku
N:no dobrze
*Gdy już wysiedli i weszli do energylandii*
Os:to na co najpierw ?
S:na energusia
Os:tak słabo
S:chce pokazać Nikoli najpierw coś łatwego żeby się nie bała
Os:no dobra to chodźcie do kolejki
*Stali w kolejce przez 10minut po czym weszli już do swoich wagoników *
S:nie bój się nikolka
*Ruszyli a Nikola w tym momencie złapała Sebastiana za rękę*
S:i co nie jest chyba tak źle
N:jest fajnie
S:no widzisz
*Gdy wysiedli*
O:jak tam nikolka balaś się ?
N:przecież to jest najmniejsza kolejka w całej energylandii jak bym miała się bać ?
Pie:to może teraz na boomeranga on też nie jest wysoki ale jest fajny
Wszyscy:okej
Pau:było bardzo strasznie na tym energusiu Sebuś
S:to lepiej na innych kolejkach czekaj na nas bo inne są trudniejsze
Pau:nie no na spokojnie zjadę tylko czy mogę siedzieć z tobą w wagoniku ?
S:nie ja siedzę z młodą
N:mogę usiąść z kimś innym przecież
S:ale ja nie chcę z Pauliną
N:niby czemu ?
S:naprzyklad temu że chciała cię utopić w kiblu
Pau:nie chciałam jej utopić ! Niby skąd ty to możesz wiedzieć ?!
S:słyszałem twoja rozmowę z nikolką !
N:podsłuchiwała nas ?!
*Nikola dobrze wiedziała że tak było*
S:bałem się że Paulina ci coś zrobi !
N:ale nie musiałeś na podsłuchiwać !
*Nikola poszła a wszyscy za nią*
S:młoda no nie obrażaj się
N:nie mów do mnie młoda !
*Wszyscy się spojrzeli na nich z wielkimi oczami*
S:okej przepraszam...
*Sebastian trochę zwolnił przez co szedł obok oskiego i Pietrasa*
Os:*mówi szeptem*
Mówiłem żeby ich nie podsłuchiwać
Pie:stary nie martw się
*Nikola też zwolniła przez co była troszkę przed chłopakami żeby być obok dziewczyn*
S:jak mam się k0rwa nie martwić jak ona mnie nienawidzi a jest dla mnie całym światem
*Nikola to usłyszała*
Pie:czyli kochasz ją
S:stary nie pytaj się jeśli dobrze wiesz
Os:lepiej zobacz gdzie ona jest
*Seba się spojrzał przed siebie i zobaczył 1metr przed sobą Nikolę*
S:chyba tego nie słyszała nie?
Os:nie wiem
*Było już pod boomerangiem tym razem Nikola nie usiadła obok Seby tylko w wagoniku z Bartkiem a Paulina z Sebastianem*
*Gdy Sebastian to zobaczył poleciała mu łza z oka*
Pau:nie bój się Sebuś
S:nie boje się i zostaw mnie w spokoju chociaż dzisiaj
Pau:no okej Sebuś ale jakby coś się działo zawsze możesz mi o tym powiedzieć
S:mhm
*Przez następne dwie kolejki Sebastian był cały czas smutny*
*Gdy szli na mayana*
O:nie boisz się nikolka jasne że się boje ale jest że mną Bartek
*Sebastian szedł jako ostatni więc skręcił w prawo i nikt nie zauważył że zniknął a on czekał pod mayanem schowany*
*Gdy już wsiadali*
Pau:a Sebastian nie miał siedzieć że mną ?
Os:to z kim siedzi ?
Wszyscy:że mną nie
Pau:on tu wogole jest ?
Os:zobaczymy jak wysiądziemy bo już ruszamy
*Po zjechaniu mayanem*
*Wszyscy zeszli*
Pau:no i gdzie jest sebus ?
*Wszyscy zaczęli go szukać*
N:to moja wina że sobie gdzieś poszedł...
Os&Pie:wiemy
*Dalej zaczęli szukać Sebastiana*
N:sory muszę iść do toalety
*Nikola weszła do toalety i zaczęła plakać*
Pov Nikola
Czemu ja taka jestem ?! Co jak go nie znajdziemy a on mnie znienawidzi ?! Nie chciałam psuć naszej przyjaźni
*Nikola wzięła do ręki telefon weszła w Messengera i napisała do Sebastiana*
*Messenger*
N:przepraszam
*Seba odczytał*
N:gdzie jesteś powiedz błagam!
*Seba znowu odczytał*
N:Sebastian proszę!
*Znowu odczytał ale tym razem odpisał to:*
S:to ja przepraszam nie powinniście się mną przejmować
N:proszę cię powiedz gdzie jesteś
S:jestem gdzieś gdzie was widzę oprócz ciebie
N:zaraz wyjdę
*Nikola szybko wyszła z toalety ale zapomniała że ma rozmazany tusz przez płacz*
O:Nikola czemu płakałaś ?
N:Emm...
Os:teraz nie ma czasu chodzcie w inne miejsce go szukać
N:nie on jest gdzieś tu napisałam do niego a on napisał że nas widzi
*Sebastian patrzył na nich z za krzaków i zobaczył zapłakaną Nikolę*
*Nikola się przyjrzała krzakom w których był Sebastian i zobaczyła trochę jego włosów więc szybko tam pobiegła*
N:SEBA!
*Przytuliła go mocno*
S:Przepraszam że was podsłuchiwałem
N:nic się nie stało tylko błagam cię nie rób tak więcej
*Sebastian poczuł łzy Nikoli n swojej szyji*
S:płakałaś?
N:jak miałam nie płakać jeśli mój przyjaciel gdzie zaginął przezemnie i nie wiem gdzie jest
S:nie przez ciebie nie obwiniaj się !
N:tak to niby przez co ?
S:przez.... Emm... Bartka !
N:dlaczego ?
S:bo cały czas z nim chodzisz
*Nikola przytuliła się znowu do Sebastiana*
N:oj Seba nie możesz zazdrości mi innych przyjaciół niż ty
S:musisz się z tym pogodzić ze będę
*Sebastian odwzajemnił mocno przytulasa*
O:o widzę Sebastiana i Nikolę !
Wszyscy:gdzie?!
O:tam w krzakach!
*Wszyscy podeszli do Sebastiana i Nikoli*
Os:uuu chyba coś się tu dzieje poważnego 😏
N:po prostu się przytulam do Sebastiana a co nie mogę ?
Os:możesz😏
Mar:idziemy dalej ? Teraz na formułę!
Wszyscy:okej
S:zaczekaj nikolka
*Sebastian się schylił i wziął Nikolę na barana*
N:jestem ciężka Sebastian!
O:Nikola przestań tak gadać!
S:nikolka nie jesteś ciężka jakbyś była nie brał bym cię na barana
N:na pewno ledwo że mną chodzisz
S:a pokazać ci że nie
*Seba zaczął biegać z Nikolą*
N:już już starczy!
S:dalej uważasz że jesteś ciężka ?
N:tak
*Seba znowu zaczął biegać z Nikolą*
S:dalej tak uważasz
N:nie nie już tak nie uważam!
S:to dobrze
*Seba zaczął iść normalnie z Nikolą*
N:już za chwilę formuła mogę zejść ?
S:No dobrze
*Sebastian zdjął Nikolę z ramion*
N:dziękuję
*Szepcze do Pietrasa i Oskara*
O:oni niedługa będą razem mówię wam
Os:Sebastian ją kocha nad życie
Pie:ciekawe kiedy ona go pokocha
O:wydaje mi się że nikolka też już coś do niego czuje tylko nie wiem czy to co on do niej
Pie:po Sebastianie mocno widać że jest zakochany w Nikoli
O:tak bardzo to widać
S:Nikolka czekaj bo zapomniałaś czegoś zrobić
S:Ola masz mokrą husteczke ?
O:tak *daje*
*Sebastian wyciera rozmyty tusz nikolce*
N:dziękuję
S:czekaj jeszcze ci nie zmysłem tego dokładnie
*Wyciera tusz jeszcze dokładniej żeby nie było widać ani jednej kropeczki*
N:czekaj pójdę do toalety pomalować sobie rzęsy i zaraz wrócę
*Sebastian złapał Nikolę za rękę*
S:nie idź nie musisz się malować bez makijażu też wyglądasz cudownie !
*Nikolka się zarumieniła i próbowała zakryć to włosami ale Sebastian poprawił jej włosy za ucho*
S:mówię na prawdę ślicznie wyglądasz i z makijażem i bez niego też
N:dziękuję
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Mam nadzieję że się podoba możliwe że wieczorkiem pojawi się jeszcze część około 400/500 słów chociaż ta ma 1044
Ponieważ w weekend nie mam co robić i często po prostu piszę ale nie obiecuję że tak będzie miłego dnia/nocy! ❤️

Nikola x seba ❤️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz