Nikola x seba ❤️

higienistka

*po kartkówce z biologii*
S:dziękuję młoda że mi pomogłaś
N:nie ma za co
S:ojj jest
Os:teraz wf chodźcie się przebierać gołąbki😏
N:przestaniesz wreszcie tak mówić?!
Os:ojć chyba tryb wkurzona Nikola się włączył
S:weź stary nie denerwuj jej
Os:mmm.... Kto to mówi😏
N:dobra Oskar błagam cię przestań mówić takie żeczy bo to wkurza
Os:mhm... A teraz chodźcie się przebierać bo cała przerwa minie na nasze kłótnie
*Wszyscy poszli do swoich przebieralni*
O:kto dzisiaj ćwiczy ?
N&Nic&Na&Pa:ja!
O:dzisiaj mamy grać podobno w siatkówkę
Pau:idealnie😏
O:na co?
Pau:Emm... Nie po prostu kocham siatkówkę
O:mhm... I będziemy wybierać dwa składy znając życie składy będzie wybierać Seba i Pietras
*Gdy zadzwonił dzwonek wszyscy byli już przebrani i zeszli na dół pod salę od w-f*
Wf:dzień dobry
Klasa:dzień dobry
Wf:dzisiaj zagramy w siatkówkę kto chce wybierać drużyny?
*W górze były ręce Sebastiana i Pietrasa*
Wf:tak jak myślałem okej to wyjdźcie na środek i może nich dzisiaj zaczyna Piotrek
Pie:okej to ja wybieram... Olę
S:ja Oskara
Pie:Marcin
S:Nikola
Pie:Dominik
S:Natalka
Pie:Bartek
S:Nicole
Pie:Patrycja
S:czyli została tylko... Paulina...
Pau:idę 😘
S:chodźcie na drugą stronę sali
Drużyna Seby:okej
*Chwilę później zaczęli grać w siatkówkę po chwili jednak Paulina jak zwykle musiała coś zrobić więc gdy piłka leciała w stronę Nikoli ta zaczęła biec i rzuciła się na Nikolę a piłka uderzyła w głowę Nikoli*
S&Nic:Nikola!
Wf:Co się dzieje?
Pau:ojć przez przypadek 😉
Wf:Paulina odsuń się ! Nikola wszystko dobrze?
N:emm... Tak..
Wf:na pewno ?
N:tak...
*Nikola wstała i udawała że wszystko jest okej ale tak na prawdę mega kręciło jej się w głowie i w pewnym momencie gdy leciała piłka do Nikoli ona jej nie zauważyła i prawie uderzyła jej w głowę gdyby nie to że Seba szybko ją odbił*
N:dziękuję...
S:nikolka na pewno wszystko jest okej ? Jesteś mega blada i ogólnie bardzo dziwnie się zachowujesz
N:napewno wszystko jest okej
S:i tak cię nie wieże
*W tym momencie zadzwonił dzwonek na przerwę i wszyscy wyszli sie przebrać gdy Nikola się przebierała Ola zauważyła przy jej czole była to krew ale nie było jej widać na wf ponieważ Nikola miała zasłoniete to miejsce włosami*
O:Nikola leci ci krew z głowy!
N:co?...
*Ola daje Nikoli lusterko*
O:no patrz tu na czole
*Ola lekko dotyka miejsca gdzie leci krew Nikoli*
N:ałć...
O:przepraszam a teraz chodź szybko do higienistki
N:co nie?! Szybko pójdę do toalety i przemyje ta ranę na pewno będzie wtedy już wszystko w porządku...
O:natychmiast idziesz że mną do higienistki
N:nigdzie nie idę!
*Nikola bardzo się bała lekarzy ponieważ gdy była mała w czoło wbiło jej się szkło i gdy leżała w szpitalu podczas operacji okazało się że lekarze dali jej za mało leków usypiajacych i się obudziła*
O:bo zawołam Pana od wf
N:nigdzie i tak nie pójdę wystarczy to przemyć!
*W pewnej chwili Nikola poczuła krew już na policzku*
N:dobra idę to umyć
O:zaczekaj idę z tobą
*Dziewczyny poszły do łazienki a tam Nikola zaczęła myć ranę*
O:to nic nie daje ona cały czas krwawi!
N:Jezu spokojnie przecież zaraz przestanie!
*Im dłużej  Nikola mylą ranę tym bardziej krwawiła w pewnym momencie Ola już nie wytrzymała*
O:skoro tak stawiasz sprawę idę po Sebastiana!
N:nawet się nie waż nie będziesz go obciążała moim problemem
O:dobrze wiesz że on nie da ci nigdzie pójść do póki nie pójdziesz do higienistki
N:Ola błagam cię nie muszę nigdzie iść!
O:skoro tak stawiasz sprawę to idę na prawdę po Sebastiana!
N:ale on tu nawet nie będzie mógł wejść
O:on i tak tu wejdzie
*Ola zaczęła iść w stronę drzwi a Nikola za nią gdy wyszły na korytarz Ola powiedziała Sebastianowi o ranie Nikoli a ten podszedł do Nikoli i chciał poprawić jej włosy aby zobaczyć ranę ale ona zatrzymała go ręką*
S:nikolka idziemy do higienistki
N:nigdzie nie idę ile razy mam powtarzać !
S:jesteś pewna?😏
N:tak!
*Sebastian wziął Nikolę na ręcę i zaczął ją nieść w stronę gabinetu higienistki*
N:puść mnie!
S:nie , idziemy do higienistki
N:Seba błagam!
*Nikoli zakręciły się łzy w oczach*
S:nie nikolka nie puszczę cię!
N:obraże się na ciebie !
S:to się obrażaj tak czy siak idziemy do higienistki!
N:błagam nie!
S:a czemu tak właściwie nie chcesz iść?
N:Emm... Bo to nie jest nic wielkiego!
S:jest !
*Sebastian zapukał do higienistki*
.
.
.
.
.
.
.

Będzie jeszcze kolejna cześć dzisiaj już o normalnych godzinach czyli 20-22 miłego dnia/nocy!❤️