Wiadomość | ~fack~ |

Mały Ratunek-rozdział 1

Jack leżał i myślał o swoim życiu, trzymał w ręku mały, srebny przedmniot. Już chciał kończyć swój żywot, trzymając w ręku list do swojego przyjaciela, gdy nagle przyszło powiadomienie, od osoby, której się nie spodziewał...

...Siedział w taksówce słuchając playlisty którą zrobił razem z Finn'em...

...Jechał właśnie na miejsce słuchają nieświadomie tej samej playlisty co jego obiekt westchnień...

Finn właśnie dochodził na miejsce spotkania,gdy nagle poczuł wibracje telefonu.

Prutty Gurl🩰🩰🩰/15.58/:
Jak co siedzę w stoliku zaraz obok kasy, po lewej stronie<33

Finny💅💅💅/16:00/:
Zaraz będę, czekaj!

Nie zdążył przeczyatać wiadomości, ponieważ wszedł już do kawiarnii.
Zauważył kasztanowe loczki, od razu przypomniał sobie o tym czemu zakochał się w chłopaku, piękny uśmiech, zniewalające oczy, w których można się zatopić, ale nie tylko wygląd mu się podobał w chłopaku, charakter też miał piękny.

-Hej!-powiedział może zbyt entuzjastycznie, podając chłopakowi bukiet białych róż

-A co ja księżniczka?!-zapytał sarkastycznie niższy chłopak

-Nie ale pomyślałem, że będzie ci miło-powiedział trochę bardziej nieśmiale Finn

-Dobra siadaj-zaczął młodszy

Siedzieli i rozmawiali o wszystkim i o niczym na tyle zawzięcie, że aż zapomnięli o zamuwieniu. W końcu Finn zebrał się na odwagę i zaczą rozmowę o uczuciach, chociaż wiedział że pewnie i tak już Pudelek ma ich zdjęcia i pisze jakieś piepszone bzdury ale 18-latek miał to przysłowiowo w dupie. W pewnym momęcie powiedział:
-Wiesz ja...no mnie nigdy nie interesowały dziewczyny...-widział jak na twarzy Jack'a powoli pojawia się lekki uśmiech a następnie delikatny smutek.

-No to jakiego masz na oku?!-powiedział ze sztucznym entuzjazmem

-No właśnie problem, albo nie, że Ciebie.-powiedział powoli.

Na to Jack uśmiechną się i pociągną Finna do łazienki. Na to starszy zaczą tłumaczyć niższemu, że będzie pełno artykułów. Ale niższy go nie słuchał i wepchną go do toalety a następnie zamkną za nimi drzwi. Zaczął powoli i delikatnie całować wyższego. Czrno-włosy oddał pocałunek mimo zdziwienia. W pocałunku było bardzo dużo uczuć, ale nie był on bardzo namiętny, raczej delikatny.

_______________________________________

~335 słów~
Nie mam weny na reszte zostawmy to tak. XD czekam na artykuły Pudelka. No dobra do następnego rozdziału, postaram się robić co dziennie ale nie wiem na co mi wena pozwoli.
Uważajcie na kanały🎈🎈🎈
                               ~rudy_zyd_Stanleyy
_______________________________________