Chapter 22

319 18 0
                                    

Mei Pov.

Następnego dnia rano zastałam pod moimi drzwiami czekającego na mnie Sunghoon'a. Chłopak szeroko się uśmiechał i pomachał. Jakby tego było mało na powitanie pocałował mnie w policzek.

- Cześć Mei, dobrze spałaś ? - zapytał.

- Tak, wiesz, że nie musiałeś po mnie przychodzić ?

- Wiem, ale chcę spędzić z tobą jak najwiecej czasu - uśmiechnęłam się na jego słowa.

- Miło mi to słyszeć, chodzimy bo się spóźnimy - powiedziałam i złączyłam nasze dłonie. Kontem oka zobaczyłam jak on uśmiecha się na ten gest.

***

W szkole spotkałam Jisoo dopiero na przerwie po trzeciej lekcji. Siedzieliśmy razem z Sunghoon'em na stołówce ( nie mogłam nie zauważyć wielu par oczu wpatrująchych się w naszą dwójkę ). Dziewczyna była tak samo wesoła jak zawsze, ale w jej oczach można było nieznany mi dotąd błysk. Podbiegła do mnie i usiadła przy naszym stole.

Ku mojemu zdziwieniu nie powiedziała nic na to, że ja i Sunghoona siedzimy razem.

- Nie uwierzysz co się stało ! - zapiszczała jak te wszystkie dziewczyny z nastoletnich romansów, ale to było na tyle, że wszyscy zwrócili na nią uwagę.

- Ciszej - przyłożyłam jej palec do ust - O co chodzi ?

- Heeseung zaprosił mnie na wspólne wyjście !

- Co ?! - Sunghoon i ja powiedzieliśmy w tym samym czasie.

- Naprawdę, szłam korytarzem i on do mnie podszedł i tak po prostu zapytał czy gdzieś z nim nie wyjdę. W pierwszej chwili myślałam, że to żart, na serio.

- Nie ty jedyna - mruknął Sunghoon - Sorki, muszę pogadać z jedną osobą - wstał i podszedł do stolika swoich przyjaciół.

- Wiesz Jisoo, nie wiem czy to najlepszy pomysł, żebyś z nim szła.

- Czemu ? - zapytała lekko zbita z tropu.

Przecież nie mogłam jej powiedzieć, że jest wampirem i może jej się coś stać.

- Eee, bo ten, nie znasz go, co jeśli coś ci się stanie ?

- Pff, nie przesadzaj, co mogłoby się stać ? Wszyscy go znają.

- Nie, ludzie znają tylko popularnego chłopaka z ostatniej klasy liceum. Wiesz co nim coś więcej ?

- No nie... Ale i tak zaryzykuje.

- Jisoo... No dobra rób jak chcesz, ale pamiętaj, że cię ostrzegałam.

- Jasne, muszę spadać, zostawiłam książki na następną lekcje w szafce j muszę po nie iść.

- Ok, a właśnie, co mamy teraz ?

- Angielski - powiedziała i wybiegła ze stołówki.

Zostałam teraz sama przy stoliku, więc postanowiłam podejść do chłopaków i tak musiałam zapytać Sunghoon'a czy pójdzie ze mną na ten ślub mojej kuzynki.

Kiedy podeszłam do nich od razu przywitali mnie z szerokimi uśmiechami na twarzach, a ja mogłam usłyszeć falę szeptów rozchodzącą się po sali. Ponownie postanowiłam to zignorować.

- Sunghoon możemy porozmawiać - zapytałam go.

- Mhm, co jest ? - zapytał.

- No bo... Za tydzień moja kuzynka bierze ślub i zaprosiła między innymi moich rodziców oraz mnie i powiedziała, żebym wzięła kogoś jako osobę towarzyszącą. Pomyślałam, że może ty pójdziesz ?

- No nie wiem Mei... ja na ślubie ?

- Jak on się nie zgodzi to ja chętnie pójdę za niego - zaoferował Jay.

- Nie ma mowy, że pójdziesz z nią - Sunghoon spojrzał na przyjaciela zimno - Zgoda, pójdę z tobą.

- Super, to jutro po szkole idziemy na zakupy. Muszę kupić nową sukienkę !

Chłopak popatrzył na mnie ze strachem w oczach.


Loveing in the dark | Park Sunghoon EnhypenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz