Straciłem prawie wszystkich. Czemu znowu to samo?
Z resztą teraz co innego.
Znowu pale. Wiem, miałem rzucać. Ale nie umiem. Nie w takim stanie.
Ale to uczucie kiedy dym jest w płucach. To uczucie kiedy palisz do momentu kiedy nie jesteś w stanie się poruszać prawie. To uczucie kiedy palisz do tego momentu, że masz wrażenie, że się zaraz porzygasz. To jest cudowne uczucie. Kocham je.
Julka Sobie przypomniała o moim istnieniu. Gratuluję jej. Naprawdę.
Ten świat to jedna wielka porażka. Czemu do kurwy? Czemu?
Z resztą nie ważne. Chyba pójdę do niej dzisiaj żeby pogadać z jej mamą. Bynajmniej ona mnie rozumie.
CZYTASZ
kokaina nie pomaga Ci w depersji
Short Storynawet kukon kłamie obiecywał, że nowy dzień będzie lepszy a jest tylko coraz gorzej