#5

226 6 0
                                    

Jestem pierdolonym naiwnym debilem.

Kurwa znowu dałem mu szansę a wszystko się rozjebało.

Dlaczego kurwa? Dlaczego do chuja...

Tak bardzo nie daje sobie rady i nikt tego nie widzi. Tylko czemu ja czytam z innych jak z otwartej książki, a ze mnie nikt kurwa tak nie czyta.

Jestem aktualnie w jebanej desperacji. Potrzebuje nowego ukojenia. Czegoś, co mi w tym cały gównie pomoże.

Palenie nie sprawia mi już jakiejkolwiek przyjemności. Przestałem to robić już. Tylko czemu dalej czuję przyzwyczajenie do tego? Aż tak bardzo się to ciągnęło?

Upadłam na samo dno. Moi znajomi z prawdziwego życia jeszcze gorzej się zachowują a Ci przez internet są rozjebani psychicznie. Co mam robić...

kokaina nie pomaga Ci w depersjiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz