Zyskałam kogoś, i straciłam wszystkich. Literalnie nikt ze mną nie gada.
Może to i lepiej, moje uzależnienie od ludzi się jakoś może uleczy. Może, heh.
Zobaczymy, jak narazie wszystko mi się jebie, ale no.
Dziękuję Ci, że chociaż ty zostałeś. Wiesz, że to o tobie.
Na ten moment jestem szczęśliwa, że mam chociaż jedną osobę, ale za bardzo się przyzwyczaiłam do większej ilości osób wokół mnie. Może kiedyś to się zmieni.
CZYTASZ
kokaina nie pomaga Ci w depersji
Nouvellesnawet kukon kłamie obiecywał, że nowy dzień będzie lepszy a jest tylko coraz gorzej