1

130 11 4
                                    

Pov 3 osoby

Zaczął się weekend, a Skyler już chciała by to był koniec. Ojciec kazał pojawić się jej na imprezie powitania nowych bohaterów. Nie chciała tam być bo tylko z jedną osoba umiała normalnie porozmawiać, a była to wiedźma, która akurat siedziała przy barze i podrywała Romanoff. Dziewczyna usiadła jak najdalej swojej rodziny, która zachwycała się nagraniem z przedstawienia jej młodszej siostry. Nastolatka rozejrzała się po pomieszczeniu i jak zwykle brakowało Madison, która akurat nie musiała przychodzić na tego typu spotkania. Mimo iż Sky była w wieku Parkera, to ci za dużo nie rozmawiali, chyba że chodziło o misje które im daje Fury, ale chłopak nie wiedział że ona to ona. Gdy wybiła 22, a Pepper wróciła z Morgan do domu, Tony zaczął imprezę i przedstawił w końcu nowych członków. Nie minęła sekunda a do pomieszczenia weszła siostra Rudej Rosjanki i nieznajoma brunetka, do tej drugiej podszedł Clint, który po przytulenie dziewczyny ją przedstawił. Skyler wiedziała że między Yeleną a Kate jest chemia którą dziewczyny same nie widzą, ale z małą pomocą wielkiej shiperki w końcu ją zobaczą. Jeśli młoda Potts połączyła w jakiś związek Natashe i Wandę, to zrobi to samo z tamtą dwójką. Dziewczyna dopiła swojego drinka i poszła za bar by zrobić kolejnego, jednak... Pewne dłonie na talii nastolatki przeszkodziły jej w planach. Gdy podniosła wzrok widziała uśmiechniętą rudą z którą miała dziwny kontakt tak samo jak z Wandą. Obie kobiety traktowały ją czasem jak bliską przyjaciółkę, a nie raz jak.. kogoś więcej.
-Jesteś za młoda na picie.- Ruda zaciągnęła Skyler na kanapę gdzie czekała już Wanda. Szatynka została wciśnięta między dwie kobiety, które położyły dłonie na jej kolanach i zaczęły kreślić wzorki. Jej pijany ojciec przyniósł butelkę i rozpoczął grę dla dzieci, dokładnie butelkę na całowanie..
Wszystko byłoby świetne, gdyby nie to że Skyler wylosowała siostrę Natashy, chociaż sama ruda nie wyglądała jakby miała coś przeciwko, co trochę ją zabolało bo myślała że w jakimś stopniu podoba się jednej jak i drugiej kobiecie. Yelena przyciągnęła Skyler na swoje kolana, co nie było trudne bo siedziała akurat naprzeciwko niej. Ujęła delikatnie twarz dziewczyny i czule ją pocałowała. Gdyby nie to że obie potrzebowały Tlenu, to pocałunek na pewno nie skończyłby się w najbliższym czasie. Potts poczuła delikatne motylki w brzuchu, czemu od razu zaprzeczyła, w końcu miała zadanie bojowe połączyć Kate z Yeleną a nie siebie z dziewczyną. Zarumieniona nastolatka wyszła z imprezy pod pretekstem nauki i szkoły, co oczywiście przeszło. Jednak.. do samego wyjścia pewne oczy nie opuszczały sylwetki dziewczyny.. tylko.. czy aby na pewno jedna osoba ją obserwowała? Tego nie wie nikt, nawet wszechświat..


----------------------------------------------
Błędy? Muszą mi zostać wybaczone, ta książka była tyle razy przeglądana przeze mnie i poprawiana, że to hit, dalej nie wie co autor miał na myśli, ale mam nadzieję że się podoba.
Chce poinformować tylko że w piątek pojawi się Sara Lance zły numer, a za tydzień ponownie Przygody Skyler! Warto czekać ;)

Skyler Potts x AvengersOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz