Skyler Potts x Avengers

8

Pov 3 osoby

Skyler jak co dzień siedziała w swoim biurze i przeglądała propozycje projektów, które mogła zrobić. Dziewczyna omijając większość nudnych zajęć natrafiła się na pewną wiadomość, nie było na niej nic więcej oprócz godziny, która miała nadejść dosłownie za 5 minut. Potts jak to ona postanowiła to sprawdzić, wyjęła z szafki drugi komputer, włączyła swoje własne zabezpieczenia i próbowała dowiedzieć się kto był adresatem tej jakże inspirującej wiadomości i może by się dowiedziała, jednak punktualnie z wcześniej podaną godziną dało się usłyszeć pukanie do drzwi. Schowała swój sprzęt i podeszła do drzwi, jednak gdy je otwarła nikogo nie było, sfrustrowana kobieta zamknęła drzwi i usiadła na swoim miejscu, chciała zacząć logo jednej firmy jednak przeszkodziła jej dzwonek telefonu. Sky odebrała telefon od spakowanego przyjaciela.

-Barry?- Dziewczyna zapytała jednak jedyne co słyszała to wrzaski, nie zastanawiając się dłużej, schowała telefon i wyskoczyła przez okno uruchamiając swoją zbroje. Potts doleciała dość szybko, jednak poczuła się inaczej.. tak jakby była silniejsza, a jej zmysły wyostrzone, szatynka wzruszyła ramionami i zwaliła wszystko na adrenalinę. Wchodząc do Star labs wyłączyła kostium by było jej wygodnie, zjechała winda do centrum dowodzenia drużyny, a to co zastała to istny chaos. Wszystko było rozwalone Cisco i kobieta którą uratowała innego dnia leżeli nieprzytomni, nie minęła sekunda a została przetransportowana gdzieś indziej, prawdopodobnie przez swojego ulubionego sprintera.

-Co ty tu robisz.- Chłopak zdjął maskę i spojrzał na nią niczym rodzic, którzy karci swoje dzieci.

-Dzwoniłeś idioto to raz, dwa co tu robi green Arrow i trzy czemu kobieta którą ostatnio uratowałam przed chuj wie kim i Cisco leżą nieprzytomni na ziemi i cztery hej Frost- Młodsza odwróciła się i pomachała biało włosej, która od razu pomachała, następnie odwróciła się ponownie do Barrego z wkurzonym wyrazem twarzy.

-Arrow jest by pomóc z pokonaniem nawet nie wiemy czego, Cisco i Felicity oberwali, potem opowiesz jak ją uratowałaś i dlaczego znowu ty i Frost macie super relacje. - Obie kobiety na siebie spojrzały i wzruszyły ramionami.

------------------------
tiłiłi polsat, buzi