W końcu dla naszej dwójki bohaterów nadszedł wielki czas, ich jedyna osiemnastka. Jako iż Kmyl miał 2 tygodnie później urodziny od Kardolus to zrobili oni ją razem na przełomie tych dwóch tygodni. Szykowali się na nią jak na koniecświata czyli w piździeć alkoholu, w kurwe narkotyków, i tyle palenia dopóki im płuco nie pęknie. Zaprosili swoich dwóch największych idoli czyli Cypisa i Mokrą Jolantę. Wszystko jest już idealnie kurwy na rurach, koks kreskamiprzygotowany, wódeczka się już leje sama i tu nagle jak coś nie huknie jak nie dmuchnie goście drzwi wyjebali bo już się nie mogli doczekać na najlepszą bibę roku, każda była ich które tylko zapragneli, z pokoju zabaw zrobili basen nasperme. Nie było nawet przed północą a oni już ledwo żyli od wszystkiego co dobre ale co ich nie zabije to ich wzmocni więc poszli dalej pić jak wujek z ojcem na weselu. Wszyscy się zajebiście bawili jakby jutra miało nie być, wszyscyich znajomi razem z nimi skakali sobie w ramionach obijając przy tym swoim kutasem twarz young leosi, około 5 kazali wszystkim wypierdalać bo im wystarczy, że kurwy dziś nocują w klubie. Tak więc Dobek poszedł do swojej siostry i powoli ludzie zaczęli się rozchodzić. Tak więc minął kolejny rok wspaniałych historii Kmyla i Kardolusa.
CZYTASZ
O O O 4
UmorIch historia nigdy się nie kończy Po raz kolejny dwóch wspaniałych bohaterów Kardolus i Kmyl doświadczają nowych wrażeń w swoim życiu przed nimi ciężki rok ale czego to oni nie zrobią aby był równie dobry tak jak poprzednie.