Y/N POV:
- Czekaj czekaj czekaj..... CZYLI WY OBYDWOJE SPALIŚCIE W JEDNYM ŁÓŻKU!? RAZEM!?
- Tak Hyunjin, spaliśmy razem w jednym łóżku jak mówiłam.
- ..... WY RAZEM SPALIŚCIE!?
- Boże jak z dzieckiem, Hyun my spaliśmy razem bo Chan rozwalił moje podczas wydurniania się, a Minho nie chciał żebym spała na kanapie.
- ALE JA DALEJ NIE ROZUMIEM, ŻE WY W POZYCJI ŁYŻECZKI SPALIŚCIE RAZEM.
- Han weź mu to wytłumacz bo zaraz jebnę.
- Hyunjinnie~ Oni musieli spać tak, gdyż po 1. Y/N nie miała na ten czas łóżka a po 2. nie żeby coś ale macie w chuj twardą kanapę.
- Dobra dobra dobra, ale-
- NIE MA ALE!
- Okej już ogarniam. Ty lepiej mi powiedz, jaki jest dalszy twój plan na spiknięcie się z Minho hyungiem.
- Właśnie bo już nam się pomysły skończyły, aby cię kryć.
- A więc Hyun go zaprosi do kawiarni, w tam jakieś dziwnej sprawie, natomiast ja z Hanem przyjdziemy do tej samej kawiarni, tak z przypadku i jak zobaczy naszą dwójkę, to zrobimy sobie podwójną randkę, gdzie później zaciągnę go do restauracji, na której przygotuje wszystko i boom, plan idealny.
- ..... Ty to masz kurwa łeb Y/N.
- No dokładnie.
-Oj wiem wiem nie musicie mówić, teraz chodźcie na wykład, bo będziemy mieli przejebane u wykładowcy.
- Weeee nie chcę znowu słuchać o początkach Rusi, przecież to mieliśmy w liceum.
- Oj Han nie marudź tylko rusz te swoje cztery litery.
--------------------------------------------------
[228 liter]
Witam was w lekko spóźnionym rozdziale!
Ten rozdział pojawił się dopiero teraz, gdyż nie miałam siły za bardzo by coś wycisnąć, ale zaraz pojawi się dzisiejszy rozdział i mam nadzieję że wam się spodoba
Mia
CZYTASZ
𝑀𝑒𝑟𝑟𝑦 𝐶ℎ𝑟𝑖𝑠𝑡𝑚𝑎𝑠 ~ 𝐿𝑒𝑒 𝑀𝑖𝑛ℎ𝑜
Teen FictionKiedy młody chłopak próbuje za wszelką cenę zakochać w sobie swoją przyjaciółkę, która sama próbuję za wszelką cenę ukryć przed nim swoją miłość.Czy uda im się przed świętami zostać parą? --> stray kids nie ustnieją --> fluff --> roz. - 01.12 --> z...
