Miłość do ojczyzny i drugiego mężczyzny😫😍|| Matty Cash x Nicola Zalewski

żabojady

Pov: Matty

-WYSZLIŚMY Z GRUPY!!!- krzyczeliśmy wszyscy razem po tej radosnej informacji.

Mimo, że przegraliśmy z Argentyną to przeszliśmy dalej. Byłem strasznie szczęśliwy, Nico też. Chciałem go wtedy wycałować, ale wiedziałem że musimy z tym poczekać aż wrócimy do hotelu.

===

W hotelu było wielkie poruszenie. Wszyscy się cieszyli i chcieli świętować.

-To do mnie nie podobne i aż sam się dziwię, że to mówię, ale może zaczekamy z świętowaniem do jutra- powiedział Krychowiak. - jestem tak wykończony, że nie dam rady się cieszyć.

-Zgadzam się, zróbmy to jutro- powiedział Glik.

-Macie racje. To lecimy do pokojów. Ruchy- powiedział Michniewicz.

Razem z Nico udaliśmy się do naszego pokoju. Kiedy wyszedłem z łazienki po prysznicu i odwróciłem się w stronę chłopaka pocałował mnie namiętnie, odwzajemniłem jego pocałunek. Przenieśliśmy się na łożko. Nico zaczął zdejmować mi koszulkę.

-Chcesz tego?- zapytał.

-Tak- wyszeptałem.

No i właśnie w ten sposób to się stało. Nasz pierwszy raz był na łóżku hotelowym w Katarze, podczas mundialu, gdzie za ścianą są nasi przyjaciele z drużyny.

-Było mega, ale to chyba nie był dobry pomysł żeby robić to tutaj- powiedziałem.

-No to chuj, raz się żyje. Możemy powiedzieć całej reszcie o nas jutro? Tylko nie przy kamerach.

-Jasne. Jeśli tego chcesz- ja nie miałem problemu z upublicznieniem naszego związku i wyjściem do mediów, ale Nico trochę się obawiał, więc nie naciskałem.

-Kocham cię- powiedział chłopak.

-Też cię kocham- pocałowałem go i poszliśmy spać.

Następnego dnia poszliśmy na śniadanie w dobrych humorach. Na śniadaniu byli tylko zawodnicy i trener.

-Jak nastroje po wyjściu z grupy- zapytał Czesław Michniewicz.

-Matty i Nicola to już nawet wczoraj świętowali- zadławiłem się jajecznicą kiedy usłyszałem co powiedział Bielik.

-To znaczy?- zapytał trener.

-Panie Czesławie- Nico wstał i zwrócił się do mężczyzny.- Pan nie wie, ale ja i Matty jesteś parą, ale to co powiedział Krystian powinno zostać nie wypowiedziane- chłopka spojrzał w stronę Bielika groźnym wzrokiem.

-Ooo jasne, rozumiem. W takim razie gratuluję- trener był trochę zmieszany po tym co usłyszał i od Krystiana i od nas.- Mam nadzieję że jesteście już gotowi na Francję. Po śniadaniu idziemy na rozmowę i przedstawię wam jak będziemy działać do meczu i w trakcie starcia z Francuzami.- mężczyzna wyszedł z pomieszczenia.

-Krystian, kurwa, co to miało być?!- powiedział oburzony Robert.

-No co taka prawda- odpowiedział niczym nie wzruszony chłopak.

-Ale umawialiśmy się na coś. Chłopaki nas prosili żeby nie mówić o ich związku przy innych.- Powiedział Krychowiak.

-Nawet tego nie potrafisz uszanować?- Szczęsny włączył się do dyskusji.

Chłopaki zaczęli się kłócić, a ja zauwarzyłem że Nico ma łzy w oczach. Byłem wkurwiony na Bielika i nie chciałem żeby Nicola się stresował jeszcze bardziej, więc wziąłem go za rękę i poszliśmy do pokoju.