𝓟𝓲𝓮𝓼́𝓷́ 𝓴𝔀𝓲𝓪𝓽𝓸𝔀𝓪

5 1 0
                                    


Czy kiedykolwiek wspomniana będę

Wśród szumów martwych głosów i imion

Czy zatonę w myślach zapomniana

Jak ten liść samotnie w trawie leżący


Jak kwiat zerwana z leśnej polany

Ból rozrywa zerwaną brutalnie łodygę

Wcześniej sztywna w glebie pogrzebana

Teraz na zawsze od korzeni odłączona


Nie wrócę już nigdy tam, wśród chabrów poezji

Róż żałosnych piosenek, słoneczników modlitw

Bo nie jestem już częścią ich sztuki

W sztuce znajdują to, co nieznajome


I tęsknić się chce do bycia w tym sercu

Jak nigdy tego serca na żywo nie widziałam

Może tam jest, może bije nawet

Ale nie rytmem mego imienia

Lwiego serca nutyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz