Dziewczyny wstały o 12 pościeliły łóżko i przegladaly social media -pójdę zobaczyć czy chłopacy się obudzili-powiedziała Chloé do Alice
-Ej wstawajcie jest juz 12 -ktora?! Wstali i Zaczęli szybko się ogarniać -a wy jesteście gotowe do wyjścia? Spytali się -Nie a co? -To dalej bo zaraz nie zdążymy -niby na co ? -na koncert -jaki koncert ? -aha no tak wy jeszcze nic nie wiecie,opowiemy wam w drodze ale szybko doprowadźcie się do porządku macie 5 minut bo zaraz musimy ruszać-powiedzial gavi -yyy No okej -Ej Alice ogólnie to mamy się ogarnąć w 5 minut bo na jakiś koncert jedziemy -No chyba ich coś poje.. -To samo pomyślałam
Dziewczyny w szybkim tempie wybrały rzeczy które mają ubrać
Do pokoju wszedl gavi -Gotowe!? -No można tak powiedzieć -To szybko do auta
Wszyscy wszedli do auta I ruszyliśmy z jednego końca Madrytu na drugi,przez koncert w całym mieście były korki przez co jechali tak 2 godziny
-Jak już tak stoimy w tych korkach to możemy się wkoncu dowiedzieć na jaki koncert jedziemy? -Lany Del Rey bo słyszałem że podobno lubicie ja -skąd ty to wiesz i Czekaj jescze raz co?my mówimy o tej lanie del rey? -trudno było się nie domyślić po waszych relacjach na instagramie gdzie wszędzie były jej piosenki,i tak,mówimy o tej lanie -chyba żartujesz przecież te bilety są drogie my nie mamy jak wam oddać -Ale weź spokojnie nie chcemy od was żadnej kasy,taki prezent bez okazji
-dojechaliśmy!-odezwał się pedri -Jezu ale straszne kolejki-powiedziałam -na cale szczęście mamy kupione VIP więc kolejkami nie ma co się martwić -chyba cie coś boli,czemu wy to zrobiliście -żebyście były szczęśliwe-odezwali sie chłopacy -dziękujemy!!-powiedziałyśmy z Alice
Gdy usiadliśmy na miejscach czekaliśmy jeszcze 30minut na rozpoczęcie koncertu
Gdy się zaczęło Alice z chloé praktycznie na każdej piosence śpiewały na cały głos, gavi zrobił zdjęcie i wstawił na relacje
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Była już 20 Po całym koncercie dziewczyny nie miały praktycznie głosu Pedri podjechał do centrum by wieczorem pozwiedzali Madryt Chodzili uliczkami Madrytu około 2 godziny -dziewczyny jest już 22:20 nie uważacie ze powinniśmy wracać do hotelu? -wejdzmy jeszcze tutaj *dziewczyny wskazały na klub* -ahh no dobra-odpowiedział zmęczony gavi
Dziewczyny się tak upiły ze gavi z pedrim Musieli je wyprowadzać z klubu i wsadzić do auta
Dziewczyny śmiały się przez całą drogę do hotelu i szeptały do siebie
gavi wziął chloé na ręce I wniósł do pokoju,tak samo pedri zaniósł Alice -gavi Kocham cie-powiedziała chloé pijanym głosem -ojojoj ktoś tu chyba za dużo się napił,idz juz spac -odpowiedział gavi I pocałował w czoło chloé -dobranoc chłopacy-powiedziały obie w tym samym momencie
-O stary ale się nawaliły-powiedzial pedri -nigdy więcej ich do żadnego klubu nie zabieramy pamiętaj-odpowiedział gavi -No zobacz chloé nawet ci milosc wyznała bhaha-zaśmiał się pedri -weź przestań,jutro o tym zapomni
Z pokoju wyszła chloé -Nie mogę zasnąć -To sprobuj jeszcze raz iść spać -próbowałam -ahhh -możesz z nami w pokoju spac? Będę się czuć bezpieczniej -serio? Przecież jestemy pokój obok nie masz czego się bać -Dobra stary ja wezmę do siebie Alice a ty bądź z chloé w pokoju bo nie ma miejsca na 3 osoby w jednym pokoju-odpowiedział zmęczony pedri -Dobra ale tylko jedna noc
Kiedy już każdy już poszedł się położyć chloé zagadała gaviego -gavi ja cie naprawdę lubię -no ja ciebie tez chloé,gdyby było inaczej to by cie tu nie było -No wiesz ale tak innaczej -To znaczy? -No chyba się zakochałam w tobie -przestań i idz spac, jesteś pod wpływem emocji i alkoholu
