~1.12~

221 14 0
                                    

...Kiedy wróciłam do domu postanowiłam napisać do mojego chłopaka z którym dosyć dawno się nie widziałam

Chloé❤
Hej,wiem że ostatnio nie masz czasu bo masz treningi i dużo meczy ale mam nadzieję że pojawisz się na moich urodzinach.
Gavi❤
Właśnie jest pewien problem..jutro mam ważny mecz i nie mogę go raczej opuścić,przepraszam chloé
Chloé❤
Oh.. jasne rozumiem,idę spać Kocham cie ❤

Po rzuceniu telefonem o łóżko zaczęłam płakać,pomyślałam sobie ze może on do mnie już nic nie czuje..wkoncu to były moje 18 urodziny a 18 jest tylko raz w życiu,w dodatku chciałam żeby poznał on moich przyjaciół..
Płakałam chyba tak 15 minut do momentu kiedy wszedł do pokoju mój brat Florian
-Ej młoda czemu płaczesz?-spytał się
-Gavi nie może przyjechać na moje urodziny bo ma jakiś ważny mecz-odpowiedziałam zapłakana
-wez nie przeżywaj tak tego zrozum chlopaka że nie może opuścić tego meczu i tyle jestem pewien że po meczu odrazu przyjedzie do ciebie-odpowiedział mój brat przytulając mnie
-dzięki florek

I wyszedl z pokoju

Była już późna godzina i w sumie to pogodziłam się z tym że nie będzie go na początku imprezy po czym poszłam zmęczona spac....

Obudziłam się o 8 rano ponieważ musiałam dziś wyglądać idealnie,o 16 przyjeżdżają do mnie znajomi
Ogarnęłam poranna rutynę i ruszyłam w stronę garderoby by wybrac coś odpowiedniego...
Wybrałam czarna krótka sukienkę i czarne szpilki

15:55

czekałam sama w domu na przyjaciół, i Usłyszałam dzwonek do drzwi otworzyłam je

-WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO CHLOÉ!!!!-Powiedzieli wszyscy razem trzymając ogromny tort w rękach
-O boze-powiedziałam z wzruszeniem
-wchodźcie do środka
Wszyscy weszli i rozgościli się
-To co czas na torta-powiedziała Alice

Każdy zaczął śpiewać sto lat po czym rozkroilismy torta i zaczęła się zabawa

Po 3 godzinach chyba każdy był już pijany oprócz mnie bo czekałam na gaviego

-wez nie Czekaj na tego idiote i tak nie przyjdzie-powiedział jeden z moich znajomych
-A spadaj alex będę czekać i mam wywalone w ciebie
Po czym Usłyszałam dzwonek do drzwi i szybko je otworzyłam a tam
-Wszystkiego najlepszego słońce-powiedział gavi stojąc z balonami i prezentem

Odrazu rzuciłam się mu w ramiona i popłakałam sie

-Dobra starczy już tego przytulania,jak widzisz przybyłem tu odrazu po meczu bo mam na sobie jeszcze strój piłkarski który jest cały brudny,muszę się umyć gdzie masz prysznic?
-slodko bhaha, chodz zaprowadze cie

Wszedli na gore po schodach do pokoju chloé
-O tutaj masz prysznic
-dziękuję Ci bardzo, a no właśnie w tym całym pośpiechu zapomniałem o swoich ciuchach na zmianę, masz coś?
-mam jeszcze te twoje dresy i koszulke która zapomniałam oddac

Podałam mu ubranie na przebranie po czym brunet poszedł się umyć..

-Dobra jestem gotów poznać twoich znajomych
-No właśnie,trochę się upili i nie wiem czy chciałbyś się teraz z nimi witać bhaha
-No to możemy zostać u ciebie w pokoju a poznam się z nimi jutro
-no Dobra ale co mamy tu robić,nic ciekawego nie ma w moim pokoju

Chlopak przyciągnął dziewczyne do siebie i zaczął całować

Przerwałam mu to pytając się go

-A co jeżeli ktoś nas przyłapie jak wtedy?
-Nie możesz zamknąć drzwi?

Zamknęłam drzwi i zajęliśmy się sobą..

Ten jedyny~pablo GaviraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz